JA OGLĄDAM, ZAWSZE JAK PUSZCZAJĄ W TELEWIZJI. JUŻ NIE PAMIĘTAM KTÓRY RAZ. JESZCZE MI SIĘ NIE ZNUDZIŁ,A FILM MA DOKŁADNIE TYLE LAT CO JA. TYLE ŻE KIEDYŚ BYŁ CZARNO BIAŁY.
No ja też oglądałam chyba już z setny raz ;] i też pamiętam czasy jak jeszcze czarno-biały puszczali i w ogole to znam prawie wszystkie kwestie na pamięć i cholera, mam takiego sentymenta do tego filmu, że pewnie jeszcze nie raz, nie dwa go obejrzę ;]
Oglądam po raz pierwszy. Jestem naprawdę mile zaskoczona. Cudowny, zabawny, wzruszający film. :) Muzyka, aktorzy, temat ,, ziem odzyskanych'' i codzienności ludzi, którzy muszą zacząć wszystko od nowa, po czymś tak strasznym jak wojna. Wszystko przekazane lekko, bez patosu. Pod tą lekkościa kryje się jednak drugie dno, zachęta by wspierać się, bo jesteśmy ludźmi i lepszy swój wróg niż obcy. Niby teraz, mamy do wojny jakiś dystanas, a takiego filmu nie ma, a szkoda. Bardzo dobry.