Uwielbiam filmy ze znaczącym udziałem samochodów. Szkoda, że teraz jest ich tak mało... A co do tego dziełka to dołączam go do listy filmów, które muszę/chcę obejrzeć.
przeczcież to nie jest dobry film. w najlepszym wypadku daje mu 4/10. wczoraj go widziałem, co prawda w wersji eng, ale chyba większość zrozumiałem. fabuła banalna, aktorstwo i efekty nawet mogą być, przez większość filmu głupotki są umiarkowane, ale potem.... hehe samochód przebija dom na wylot , nieźle, nieźle, coś...
więcej
Cineklub w CANAL+ lubi przypominać widzowi dawne (i często już zapomniane) filmowe hity. Starym wyjadaczem kinowym jestem ,ale SAMOCHODU ZABÓJCY nie dane mi było zobaczyć do dziś.
Powiem szczerze, że żaluję, iż skusiłem się na ten seans.
THE CAR Elliota Silversteina był swego czasu kinowym przebojem- mimo niezbyt...
Deczko, bo Christine jest filmem lepiej dopracowanym pod względem scenariusza i w ogóle. jednak oglądając go czułem, że został zrobiony dla ludzi o słabszych nerwach (jedyną sceną drastyczną jest ta kiedy właściciel Christine zostaje przebity kawałkiem szyby - to jedyny moment filmu gdzie pojawia się krew).
Brechny filmik...trochę przyśpieszali czasem akcję ale było nieźle jak na tamte czasy - piekielna maszyna!!!!! heheh!!!
Chciałbym zwrócić uwagę, że w ciekawostkach znajdują się prawdopodobnie dwie pomyłki.
Raz - w finałowej scenie pościgu bierze udział jeden motocykl, a nie jest to, jak napisano, "pościg na motorach".
Dwa - podany koszt budowy samochodu to 8400000 dolarów, czyli słownie osiem milionów czterysta tysięcy dolarów. To...
Zabawny jest fakt, że słynna "Christine" Kinga powstała... 6 lat po nakręceniu tego filmu. Czyżby plagiat?
Jest tu 13 innych plakatów i na każdym jest oryginalny wygląd samochodu a wy ustawiacie jako główny jakiś chiński badziew, który nijak się ma do filmu. To w ogóle jest z tego samego filmu?
Tak niektórzy określają ten film. Po części słusznie, bo inspiracje tym filmem Spielberga widać gołym okiem, choć z pewnością główną inspiracją był jednak wcześniejszy film tego reżysera - "Pojedynek na szosie". Tytułowa diabelska maszyna robi wrażenie - jej przód wygląda jak twarz, a odpowiednie cienie nadają jej...
w ciekawostkach jest napisane, że zbudowanie samochodu głównego bohatera kosztowało 8.5 miliona dolarów jak na 1977 rok to chyba coś za dużo to błąd czy jakaś ściema producencka ?