co powiecie o jego grze aktorskiej w tym filmie, moim zdaniem genialne zagrał bezwzględnego faceta od czarnej roboty.
Niby kochający ojciec i mąż a zdradzał swoją żonę i bił ją, trochę szkoda, że zgwałcił Ophelię i po tej scenie już chciałem żeby zginął na końcu ale niestety przeżył jeśli chodzi o to pozytywne zakończenie filmu :)