Beznadziejna rola Salmy hayek - poza dekoltem tak kobieta nie ma nic do zaoferowania -
rewelacyjna rola Benicio del Toro, niezły Travolta. Sam filmik dość zakręcony, sporo brutalnej
przemocy, trochę narkotycznych klimatów. Jak dla mnie trochę przegięty pomysł z trójkątem...
Film rzeczywiście dobry, mi nie pasowała Blake Lively wolałbym do tej roli Olivie Wilde która była brana pod uwagę.
Po za tym motyw z odciętymi głowami jak najbardziej na czasie jeśli chodzi o Meksyk.
Benio i John fajnie zagrali.
Ogólnie dobry film, który można polecić każdemu kto lubi klimaty karteli i dragów.