Film niestety mocno rozczarowuje. Wolne tempo, słabi i nijacy bohaterowie, nie wypadają przekonywająco. Szczególnie drażni bohaterka Blake Lively jak i gra aktorki. Jedynie del Toro Daje radę. Nie postarano się, aby choć trochę uatrakcyjnić znane już schematy. Film nie ma w sobie nic zaskakującego. Jak na film akcji mało akcji, jak na thriller mało dreszczyku i emocji. Także naciągana 4.
Zgadzam się z Tobą, film się zupełnie nie udał, 3 głównych bohaterów jest nietrafiona, dialogi słabe, kilka motywów bez sensu ("podwójny" finał - po co ?), jedynie Del Toro i Travolta dają radę. Widziałem większość filmów Stone'a po kilka razy i jestem totalnie rozczarowany że zrobił tak kiepski film (do tego za długi).
ja podobnie. Lively irytowala mnie dodatkowo tym, że siliła się na taki sexy, "tajemniczy" ton narracji..
stone na początku był dobry ale teraz już głowa mocno przećpana i żadnego godnego obejrzenia filmu raczej nie zrobi. Jak się oglądało jego starsze filmu to aż czasmi zatykało w piersi podczas gdy bohaterowie wypowiadali kwestie trafiające w samo sedno. A teraz? Słabizna...