Wizualnie film stoi na niezłym poziomie, ale cała reszta do bani. No może poza Benicio Del Toro
(chociaż i on popada w autoparodię).
Idiotycznej opowiastce dla gimbusów dałeś 7 ("Ted"), a Stone zasługuje wg. Ciebie na 3? Obejrzyj jeszcze raz, pewnie coś przegapiłeś :)
Dokładnie. Człowiek który napisał Scarface, który zrobił wiele doskonałych filmów nakręcił niesamowity crap. Absurdalny, infantylny obraz, któremu bliżej do głupiego kina typu Fast and Furious. Uważam, że na miano idiotycznej opowiastki dla gimbusów o wiele bardziej zasługuje Savages niż Ted (powinieneś obejrzeć go raz jeszcze bo prawdobodobnie wiele Ci umknęło).
Zgadzam się w 100%. Narratorem w tym filmie jest dupa, która porwana przez kartel pierwsze czego się domaga to ładniejszego pokoju i sałatki. Co tu więcej opowiadać xD
...a główny diler pomaga uczyć dzieci w Afryce i montuje im studnie;-). Trójka głównych bohaterów powinna przywitać się z małym przyjacielem Tony`ego Montany.
Awww on ma takie dobre serce. To nic, że handel narkotykiem na taką wielką skalę w końcu spowoduje falę morderstw i porwań, jak na takiego łebskiego kolesia to dziwne, że nie przewidział nadchodzących tragedii :P. Nie przyszło im do głowy, że wszyscy handlarze chcieli by tak jak oni? bez mordowania, policji itd itp ... skoro wszystko można grzecznie, ładnie i za dodatkowe profity ratować afrykańskie dzieci ? <3 .ALE Ważne, że ma chłopak dobre chęci.