naprawde tak myslisz?? film byl tak bardzo naiwny i sztuczny...ze tylko malo wymagajacemu widzowi mogl sie podobac. daje max 5

dzieki sabaabes, sometimes bell ends (kisielek123) talking bullshit. Life.

gimbus nie zauważy dobrego filmu nawet gdy usiądzie mu na twarzy.

Autorka tematu ma racje. Ten film jest na poziomie nastolatków.
Narracja nie do zniesienia a film po prostu głupi.
Fanom czegos ambitniejszego na podobny temat polecam film "Blow" lub Mr. Nice"
A tak swoją drogą to zawiodłem sie na Oliverze Stone - świetny reżyser a takie gówno produkuje.

Varza prosze powiedz czemu myslisz ze jestem kobieta. Chyba nie z powodu tego "boi" na koncu mego nicka. :)

Być może podświadomie zasugerowałem siè debilną wypowiedzią @kisielek 123, ktòry z jakiegoś powodu uważał że jesteś kobietą.
"Bo mi sie film podobał a jak komuś innemu nie, to jest głupi"(i broń Boże wyraź swoją opinie) - typowy kretyn ktòrych niestety tak wiele na tym forum :/.

bycie DURNIEM nie jest zabronione, ale czy koniecznie trzeba sie tym chwalić?

kisielek123 glupia nie jestem, bo stary facet ze mnie. A twoj nick nawiazuje do twojej bielizny jak rozumiem.

A jak z grą aktorką Lively? Poległa czy odwrotnie?

Prawie cały czas polegała z tym lub z tamtym ;)

Nic dodać nic ująć. Jednak według mnie film dobry. Szczególnie do momentu jak blondzia zostaje uprowadzona. Później motyw rozmów między dwoma kobietami - obrzydliwie niepotrzebny.

Zapomniałem dodać: Benicio odwalił kawał dobrej roboty. W tym filmie tylko on błyszczy według mnie. Dlatego podwyższa ocenę tego filmu z 6 na 7

bycie DURNIEM nie jest zabronione, ale czy koniecznie trzeba sie tym chwalić?

wypracowanie gimbusa pt. 'ten film jest be', czyli pierdoły spod stodoły.