Zgadzam się!

Mi film również nie przypadł do gustu i moim zdaniem jest fatalny. Dobrze, że chociaż było kilka scen, tekstów, które wywołały śmiech na sali bo bez tego sądzę, że można byłoby zasnąć.
Oceniam na 3 - 3,5/10.

i ja się podpiszę pod tym. Jedynym plusem filmów jest kilka "smiesznych" momentów i kilka bardzo brutalnych... reszta mi się nie podobała: ani fabuła, ani postacie...
szkoda, że na 3 film na offline jeden już okazał się kiepski

Sceny z Travoltą chociaż były zabawne lub / i ciekawe.

no to napisałem, że trochę śmiechu było, a Travolta w tym filmie wygląda jak tonący, który deski się chwyta... takie mam wrażenie, że w tym filmie Travolta zagrał tylko po to aby w czymkolwiek zagrać (czy to dla kasy, dla samego siebie czy z innych powodów).

ja mam takie wrażenie na temat również kilku innych aktorów m.in. Salmy Hayek ;) chociaż może przyciągnęło ich nazwisko reżysera

i tu kolejne zaskoczenie... po Oliverze spodziewałem się czegoś lepszego (generalnie dobrego)... nie wiem, ale jakoś mam wrażenie, że stać go na więcej (chociaż jestem pewny, ze pierwszy lepszy reżyser zrobił by film dużo gorszy)