PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=408150}

Sekret

The Secret
4 234
chce zobaczyć
Sekret
powrót do forum filmu Sekret

Trudny

ocenił(a) film na 7

Film trudny, ale coś w tym jest... Każdy musi ocenić sam i pewnie oceny też będą od 0 do 10. Wyrozumiałości dla jednych i drugich. Ja 8/10

ocenił(a) film na 1
andpol

1 ;)

Dlaczego? No bo po co w tak zawiły sposób tłumaczyć to że bycie optymistą wszystko ułatwia.

Najbardziej rozwalił mnie ten dzieciak, zamiast poprosić rodziców o rower (z umeblowania jego pokoju wnioskuje że nie byli biedni) to próbuje go sobie wyczarować :P

Sekret działa - wystarczy tylko ruszyć dupę i tyle.

P.S. dla tych co to by chcieli mnie skrytykować że nie zrozumiałem o co w tym chodzi: jaki zasięg mają takowe fale mózgowe?

ocenił(a) film na 10
pikardil

Ośmielę się polemizować. Najpierw parę słów o mnie. Studiowałem fizykę i filozofię, od dziecka odznaczałem się dużymi zdolnościami matematycznymi i humanistycznymi (o dziwo ostatnio się ujawniły przez co zrezygnowałem z wizji życia zawodowego wypełnionego elektroniką i programowaniem tzw. inteligentnych domów, co było moim marzeniem na wyciągniecie dłoni -bo pod tym względem byłem uważany za genialne dziecko). Ponad dwa lata temu obił mi się o uszy ten temat, jest pełno tego w poradnikach biznesowych. Z rok temu zakupiłem film sekret, lecz nie było mi jeszcze po drodze zainteresowanie się tym, trzeba przyznać, ze niewiarygodnym tematem -jednak dopiero w tym roku doń sięgnąłem doń na zasadzie -"tonący [nawet] brzytwy się chwyta", albo "jak trwoga to do Boga"/ Firma, którą założyłem ze 3 lata temu praktycznie zbankrutowała. (zatrudniłem pracowników, którzy ... a szkoda gadać). Tak się jednak stało, że moje dobre samopoczucie i lekkość sposobu bycia, zakłóciła wizja spłaty kredytów, które zaciągnąłem z rozmachem, na wyrost mimo pomyślnej sytuacji materialnej (nie pochodzę raczej z biednej rodziny -ś.p. ojciec powtarzał mi, że nie będę musiał pracować lecz stanęło to pod znakiem zapytania bo nie zdołał ukończyć największej inwestycji swego życia -liczonej w milionach zł). Cóż więc pozostało, albo skompromitować się przed przyjaciółmi i rodziną, uciekając przed odpowiedzialnością za porażkę w zaproponowaną furtkę... albo samemu stawić czoło nie małym kłopotom finansowym -korzystając z sekretu, bez kapitału zarobić 10tyś m-c aby mieć na spłatę raty. Na to drugie trzeba liczyć raczej na cuda więc sięgnąłem po sekret. Oczywiście tak skrótowo potraktowana tajemnica sekretu jak w filmie nie przekonała mnie -należę do racjonalistów, raczej niedowiarków jeśli nie dopatrzę się w czymś logiki, nie zdołam zaakceptować czegoś na zasadzie zrozumienia. Jednak wg. przytoczonych wyżej przysłów, postanowiłem wypłynąć na głębię i wejść w temat (jako osobie wierzącej było mi o wiele łatwiej -bo przecież to samo mówi kilkukrotnie Jezus słowami biblii). Postanowiłem jednak nie iść za dziwadłem teorii sekretu, a bardziej zaufać Bogu (jakby żaląc się w modlitwie, że trudno mi Go kochać skoro nie jest mi znany -jako często chodzący do kościoła katolik pamiętałem, że jeśli "Bóg na 1-szym miejscu to wszystko będzie na dobrym miejscu". Tydzień później zaczęły dziać się małe "cuda" (tak jak gdybym był prowadzony za rękę zgłębiałem /wcześniej dla mnie zupełnie/ tajemną wiedzę).

ocenił(a) film na 10
pikardil


Okazało się, że film sekret /do którego zrozumienia trafiłem drogą okrężną po pewnym czasie/ to tak jakby tylko zajawka, wstęp do tematu. Jeszce niedawno, ok. pół roku temu, marzyło mi się zebranie sporej biblioteki na ten temat. Dziś mam setki książek, artykułów i in. związanych z tym tematem (ostatnio zaprzestałem ich zbierać bo nie mam kiedy czytać i tak zresztą wiem już tyle, że nic mnie nie mus przekonywać -spędziłem całe dnie na dyskusjach, gdzie sam próbowałem przekonać przyjaciół -bez tych książek raczej się nie da). Kiedy poznawałem to wszystko z tygodnia na tydzień towarzyszyły mi coraz większy entuzjazm. To tak jakby wygrać w totka, mówiłem sobie, a potem kilkakrotnie to co poznawałem okazywało się tylko czubkiem góry lodowej. Ta wiedza, która dzięki dobrodziejstwom internetu jest ogólnie dostępna jest warta miliardy.. można by myśleć, ale do prawdy jest bezcenna, bo przemienia i ratuje ludzkie życie. Jednak we wszystkim tkwi haczyk -tak ten świat jest zrobiony, w tym przypadku jest to przeszkoda, naturalne ograniczenie. Mianowicie wiedza ta /przypomnę -olbrzymia nie taki pikuś jak w tytułowym dziele/ może być o tyle przyjęta i wykorzystana o ile tylko dana jednostka jest zaawansowana w rozwoju, najprościej mówiąc duchowym. Dlatego nie oszukujmy się, jest to użyteczne dla nielicznych. Pytanie czy sekret działa jest pytaniem z cyklu czy w Biblii są metafory "jeśli o cokolwiek będziecie prosić Ojca mego to wam da", "jeśli mieli byście wiarę jak ziarnko gorczycy to góry mogli byście przenosić", "...twoja wiara cię uzdrowiła". Jeśli jesteś osobą niewierzącą możesz zapoznać się ze świeckim NPL, jeśli jesteś osobą otwartą możesz zapoznać się z odkryciem Newtona, który znalazł klucz do... no właśnie nawet obawiam się napisać, aby nie zostać wyśmianym. Aby moc rozmawiać na te tematy trzeba mieć sporą dawkę pokory lub cierpliwości. Niektórzy ignoranci trzymając się z dala od jakiejkolwiek wiedzy z tego zakresy będą upierać się, że świat jest prosty, materialny i że nic nie istnieje czego nie można zobaczyć przyrządami. Jednak przypomnę, że nim się coś odkryje i zrozumie nawet nie wiadomo jak to badać. Za to dla chcącego nic trudnego, świat odważnej nauki zapoczątkowanej przez Einsteina, wykraczającego poza materie szybko rozwija się dostarczając coraz to nowych publikacji adresowanych do ogółu laików, tak że w sieci można znaleźć prócz literatury nawet wiele filmów dokumentalnych, reportaży, wykładów i wywiadów z naukowcami zajmującymi się badaniem tego co wykracza poza tradycyjną fizykę, matematykę, psychologię, filozofię, a nawet religię -bo największa niespodzianka kryje się w obnażeniu pewnej tajemnicy Boga, czy się w Niego wierzy czy nie, to trudno zaprzeczyć, że nie znamy jeszcze pełnych możliwości genialnego, tajemniczego, urządzenia jakim jest ludzki umysł, a raczej ta świadomość, która w nim zamieszkuje -bo na co wskazuje jeden z dokumentów emitowanych w polskiej TV -stwierdzono już przypadek monitorowanej na wideo nowatorskiej operacji, w której to pacjentka powróciła ze śmierci klinicznej umiejąc odtworzyć jej przebieg -gdzie ponad wszelką wątpliwość stwierdzono śmierć mózgu, którego obraz pracy był monitorowany na ekranie. Wniosek -nie można używać już argumentu, że w czasie min. powtarzające się obrazy światła w tunelu wspominanych przez powracających ze stanu śmierci klinicznej, są wynikiem fantazji umierającego umysłu. Oprócz tego dowodu jest kilka naukowych i nie naukowych o których długo by mówić, bo wymagają wprowadzenia w temat aby mogły brzmieć wiarygodnie, ot choćby teoria względności i rozumienie czasu jako pewien dodatkowy wymiar, który można pokonywać wbrew temu co się przyjęło sądzić. Bajki prawda lecz nie od dziś zajmują się nimi już naukowcy, wskazujący miejsca gdzie czas płynie inaczej lub wcale w odległym kosmosie. Jeśli powiedział bym, że przenoszenie się w czasie jest w pewien sposób możliwe to zaraz zostanie wyśmiany, mimo, że są na to znane od dawna wzory matematyczne. Jednak wzory dotyczą materii, a człowiek składa się w niej tylko w pewnej widzialnej części, która może być osuszana przez świadomość w czasie śmierci klinicznej (co jest już znane coraz powszechniej) w czasie hipnozy regresyjnej (na pewien sposób) oraz w czasie snu (niestety nieświadomie -bo to jest już wiszą sztuką, ale również popularną - nazwaną OOBE). Ktoś powie niewiarygodne -to zapraszam na fora dyskusyjne, lub oglądania min. reportażu ze zlotu na YT, który był emitowany w TV. Jednak trzeba pamiętać, że to tylko jakiś wstęp pikuś, w porównaniu do tajemnic które skrywa ludzka natura, a które to raczej nie będą popularyzowane do póki na niewiedzy się zarabia. Ile miliardów dolarów koncerny zarabiają na samych lekach, nie mówiąc już o naiwności ludzi w innych dziedzinach życia, gdzie bez tej tajemnej wiedzy pozostają bezbronne jak marionetki, skazane na manipulacje z każdej strony -dlatego z mozołem ośmiesza się parapsychologię, aby przypadkiem nie wyszło na jaw, że nie ma żadnych cudów tylko, nie zrozumiałe powszechnie zjawiska, które można opisać, zrozumieć i nad którymi można panować.

ocenił(a) film na 10
pikardil

Przepraszam, zapomniał bym o odpowiedzi na pytanie "jaki zasięg mają takowe fale mózgowe".
Otóż wg. mojej skromnej wiedzy zależy od ich treści, jeśli dotyczą rzeczy przyziemnych odbierane są przez najbliższą powiedzmy jednostkę administracyjno-przekaźnikową i wdrażane ew. do realizacji. Jeśli dotyczą wyższych wartości podążą dalej, aż do źródła życia. Z tym, że "bliżej" lub "dalej" jest względne od tego jaki rodzaj rzeczywistości przyjmiemy (jeśli wyobrażamy sobie świat jako planszę przestrzeni to jest gdzieś jej środek i tam mogło by być zlokalizowane źródło, jeśli patrzymy ja życie pod kontem upływu czasu, to byłby najbardziej odległy punkt w jego czasie -nawet miliardy lat, wszak śmierć to tylko pewien etap, przejście -duch, żyje wiecznie, ale wieczne nie jest indywidualny, o czym piszą nawet nasi współcześni teolodzy katoliccy). Teraz rzecz najbardziej kontrowersyjna -trzeci sposób rozumienia -czas i przestrzeń są względne i możemy z łatwością przyjąć, że nie istnieją w pewnym wymiarze, na którego poziomie odbywa się ta subtelna komunikacja. Są eksperymenty naukowe, wykonywane przez wojsko, które wykazały że taka transmisja z odległych punktów na Ziemi i do kosmosu nie trwa nic -dokładnie nie potrzeba czasu. Ten fenomen można prosto wytłumaczyć -jeśli przyjmie się ideę istnienia Boga. Jeśli jesteś ateistą na 99% jestem przekonany, że potrafię dostarczyć dowodów na Jego istnienie min. naukowych (albo przynajmniej na istnienie niewidocznego wymiaru bo sam Bóg nie jest raczej łatwy do zdetektowania z uwagi na swoją nieokreśloną naturę (póki co jest na ten temat wiele spekulacji raczej nie do udowodnienia). Więc niemal na bank jestem w stanie przekonać każdego niedowiarka o istnieniu choćby życia po śmierci i poza ciałem (bo to już są w miarę proste eksperymenty, które każdy może przeprowadzić przy odrobinie determinacji -choćby wspomniane podróże).

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones