PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=98586}

Sekretne okno

Secret Window
2004
7,1 248 tys. ocen
7,1 10 1 248104
5,8 34 krytyków
Sekretne okno
powrót do forum filmu Sekretne okno

Czy zauwazyliscie ze autorzy Secret Window chcieli moze w pewien sposob sklonowac zakonczenie i cala wene scenariusza a Podziemnego Kręgu? Tam gosc tez gra niby normalnego, ale koniec wszystko uswiadamia. Szczerze to Deep zagral rewelacyjnie, ale film byl i jest bani to nic szczegolnego nie wnosi. Mam przekonanie ze te filmy cos laczy i byc moze to jest schizofremia glownego autora, ale w Fight Clubie bylo to nakrecone o wiele lepiej, szczegolnie koniec. Jak wy to odczuwacie, te dwa filmy razem i ten koniec w Secret Window?

Sekretne Okno - 6

ocenił(a) film na 5
jalop

Wez poprawke na to, ze "Sekretne okno" jest oparte na opowiadaniu Kinga "Sekretne okno, sekretny ogrod", ktore powstalo chyba 15 lat tem z hakiem. Jakies wnioski?

użytkownik usunięty
Malignus

Tak biore. Nie sadze, aby mialy cos wspolnego tzn jakis ukradziony pomysl.

jalop

Deep nie zagrał rewalacyjnie bo taki aktor nie istnieje. Chyba miałeś na myśli Johnny'ego Deppa

ocenił(a) film na 7
From_Hell

Filmy są podobne, ale ten motyw wykorzystuje wiele reżyserów. W dodatku "Sekretne okno" jest na podstawie książki. Mi też bardziej podobał się "Podziemny krąg". "Okno" było dobre - 7/10, bo Depp bardzo fajnie grał, a tak to nic specialnego.

misza_12

ja odczuwam to tak, ze De Niro tez okazal sie "lobuzem" w "Sile Strachu". i mysle, ze znajdzie sie duzo wiecej takich filmow, a raczej laczy je tylko to, ze sa 'filmami'.

użytkownik usunięty
From_Hell

Nie czepiaj sie pisowni, nie kazdy zna dokladnie wszystkie nazwiska , ktos doda lub opusci literke, daruj sobie te uwagi

ocenił(a) film na 10
jalop

Oglądałam oba filmy i wiele bardziej podobało mi sie "Sekretne okno". Moze to przez sentyment do Johnny'ego Depp'a-jest moim ulubionym aktorem... Zagrał świetnie - zwłaszcza na sam koniec !!! Ale przyznać muszę, że film rzeczywiscie ma wątek przewodni taki jak "Podziemny krąg" -co się okazuje na koniec. No i tutaj równiez brawa dla aktorów - świetnie zagrali... Aczkolwiek FC jest o wiele bardziej zakręcony i nieprawdopodobny - ale ukazuje siłe manipulacji (mam nadzieję, ze rozumiecie o co mi chodzi-że tylu ludzi dało się tak zmanipulować, żeby wstąpić do oraganizacji terrorystycznej...).
No cóż... jak dla mnie "SW" to swietny film :)
I z pewnością nie ma tu sklonowania zakonczenia i weny scenariusza FC... poprostu ten wątek jest rzeczywiscie często spotykany - a i tak zaskakuje:)
Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 4
Mademoiselle

Ja natomiast mialem pewien niedosyt. Za bardzo przypominal mi o niebo lepszy "Dark Half", chociaz nie byl pozbawiony swoistego uroku i dosc niepokojacej atmosfery. Ale z drugiej strony, ogladajac po raz kolejny film o rozszczepieniu osobowosci, dosc szybko stalo sie jasne, kim naprawde jest John Shooter. Jezeli natomiast chodzi o to, czy jest podobny do Fight Club? Nie, chyba nie. Bo równie dobrze moglibysmy zadac to samo pytanie po obejrzeniu wspomnianego "Dark Half" czy tez "Hide and Seek".

jalop

Zauważcie, że tak kończy się większość filmów psychologicznch - okazuje się, że główny bohater miał rozdwojenie jaźni...