czy zastanawialiście się gdzie ona może być??? oglądałem ten film ze 30 razy i albo jestem za mało spostrzegawczy albo nie rozumiem tego przesłania ;), ale szczerze mówiąc ta scenka mnie najbardziej rozwaliła hehe (koleś z długimi rękoma pieśći grugiego (podobnego do Marilyna Mansona) po sutkach hheheheh, kurcze oni to mają pomysły :], no ale jak ktoś wie "gdzie jest rybka, to proszę o pomoc. dzięki.
Z tego co pamiętam, to owa scenka została nagle przerwana, po tym jak ktoś w tle nagle krzyknął : "Zajrzyj mu do spodni". Więc chyba można się domyślić gdzie owa rybka się znajdowała ;)
Gdziekolwiek by ona nie była zgadzam sie z rybkami ktore mowily po niej iz jest ona najlepszą (dla mnie jedną z najlepszych) scen w filmie.Absurd do sześcianu :) And she want wherewer I did go....
rybka była świetna,ale według mnie nic nie pobije narodzin w krajach trzeciego świata:P
Wszystko było świetne, ale najlepsza moim zdaniem była scena z tym sierżantem i z palcem bożym, kiedy to Palin krzyczy:! Now, everybody else happy with my little plan... of marching up and down the square. Nie wiem dlaczego, ale ta scena mnie poprostu rozbroiła :P
No właśnie sęk w tym że tej ryby tam NIE MA i to jest cały sens bezsensu sceny :P
Co tym bardziej podkreśla debilność i psychodeliczność sceny :P:P:P :D
Scena nie jest debilna,a oślawiona ryba jest...w nazwie obiektywu,którym kręcono tą scenę("Fisheye lens").
To widz jest rybą. Obiektyw kamery nosił nazwę "rybie oko" i cały czas podążał za Terrym - jak ryba o której mówił.
Oczywiście, widz/człowiek jest rybą [stąd napisy końcowe "dziękujemy wszystkim rybom, które wzięły udział w tym filmie" (...) "mamy nadzieję, że w przyszłości ryby całego świata będą żyły w harmonii i we wzajemnym zrozumieniu, zapomną o dzielących je różnicach, przestaną pożerać się nawzajem" itp.. to była wskazówka/szyfr do rozwiązania zagadki z przerwy "w połowie filmu"]. Badełejem: Chapman w tym cudacznym stroju.. wyglądał rewelacyjnie :D
Ja myśle że tej rybki miało nie być , a mowa o niej miała "wkręcić" . Nie bierz Pytonów zbyt serio ;)