Fajny film... ogląda się lekko... czas przy nim zlatuje niesamowicie szybko... po prostu wciąga... jednak czegoś mi zabrakło... po seansie czuję niedosyt... Ode mnie naciągana 7.
Zgadzam się, że film ogląda się lekko, a historia bardzo wciąga. Nie nudziłam się ale to czego tu brakuje to po prostu dobrego scenariusza. Dialogi niekiedy są bardzo denne, a do tego początek filmu, wprowadzenie do całej historii jest straszne. Bez pomysłu i bez najmniejszego sensu. Mało prawdopodobne, że po dwóch spotkaniach Teppo zakochał się na zabój i postanowił rzucić swoje dotychczasowe życie i przekonania dla kobiety. Ot tak, na zawołanie. Czy choćby to, że Sari bez większych oporów zostawia syna pod opieką Teppo i niczym się nie przejmuje. Film ma sporo słabych punktów ale i tak w jakiś sposób potrafi się obronić.
Mam dokładnie takie same odczucia, historia bardzo naciągana ale coś w sobie ma. Wracając do samego Teppo to zastanawiam się z czego on żył, bo nie zauważyłam, żeby pracował no i później jeszcze tego braciszka musiał albo chciał utrzymywać... ogólnie to tam wszyscy mieli nierówno pod sufitem. Film fajny można zalukać :-)