Na początku filmu, gdy wiozą Serpico do szpitala, jest wieczór (?) / noc (?). Scena, w której
zostaje ranny, a bezpośrednio przecież wypadek poprzedza, dzieje się w dzień.
Albo musiał tam leżeć parę godzin, zanim "kolegom" zechciało się go
zawieść do szpitala, albo to przeoczenie scenariusza.
Może da się to jakoś wytłumaczyć...