Również uwielbiam te lata i stare ulice Nowego Jorku oglądane w HD.Film nie był zły jednak trochę mnie nudził a Al zagrał średnio jak na swoje umiejętności...
Lata 70. to największe natężenie arcydzieł światowej kinematografii w historii. Lot nad kukułczym gniazdem, dwie części Ojca Chrzestnego, Czas apokalipsy, ponadto pierwsza część Aliena, pierwszy film ze świata Gwiezdnych Wojen, Hair, Love story, Mechaniczna pomarańcza, Taksówkarz, Skrzypek na dachu, Jesus Christ Superstar, pierwszy Rocky, Egzorcysta, Omen, Szczęki, Brudny Harry, Wejście smoka, Chinatown, pierwszy Mad Max, Sprawa Kramerów, Manhattan, Ucieczka gangstera, Dzień szakala, Łowca jeleni, Żywot Briana, Midnight Express i wiele innych filmów po prostu świetnych, ze świetnym scenariuszem.