PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=459974}

Siedem dusz

Seven Pounds
2008
7,9 489 tys. ocen
7,9 10 1 489452
6,4 41 krytyków

Siedem dusz
powrót do forum filmu Siedem dusz

udowodnił jak beznadziejnym aktorem jest. Jedyne na co go było stać przez cały film, to twarz wykrzywiona w dziwnym grymasie. Każde ujecie jego facjaty przez dwie godziny filmu wygląda identycznie........

un_soleil

naszczescie sa takie talenty jak ty niestety niedocenione i niezauwazone przez swiat schowane za monitorem komputera

g_Funk_master

heheehehehhehe:>

un_soleil

no wlasnie zasmiales sie baranim glosem bo nic innego ci juz nie zostalo

g_Funk_master

heheehheheeh dobry jesteś na serio:))))

un_soleil

a według reżyserów obecność Willa jako głównego bohatera w filmie gwarantuje że film jest kasowy, czytałem o tym gdzieś ostatnio

burza666

no i? pytał się Ciebie ktoś o coś burza???

un_soleil

takich ludzi jak ty powinni banowac.... śmieszny jak hu..j jestes .. bosh skad sie takie cepy biora...

un_soleil

I właśnie tym postem Neptun udowodnił że jest kompletnym idiotą

Marv_praga

Ciekawe jak ty naptunik grasz - "aktorzysz" .....

un_soleil

Will Smith to aktor z zakresu 7/10 do 8/10, jego rola w Hitchu to mistrzostwo współczesnego kina. Tutaj jest trochę zagubiony ale nadal idzie mu świetnie.

un_soleil

NEPTUN ty nasz filmwebowy krytyku!! Twoje słowo bardzo się liczy, dobrze że to napisałeś, teraz idź sobie zrobić dobrze bo nic innego Ci marny dzieciaku nie pozostaje, i dobranoc :)

un_soleil

koleś, Mode na Sukces i Rambo oceniłeś na 10 ... mi to wystarczy :-)

pedro1972_2

Nom Neptun, jak Seven Pounds Ci się nie podobał to jakie Ty filmy lubisz? może polskie seriale? Trochę warto pomyśleć zanim się napisze komentarz ...

waleczek

Fajerwerkow Nie Ma Ale Film Niezly, Gra Will`a Bardzo Dobra z Reszta tak samo jak Woody`ego i Rosario. Koncowka szczegolnie dobra i rekompensuje jednak troche lekkie nudy bo nie oszukujmy sie film nie jest z serii porywajacych...Pozdro dla Normalnych!

Koniec Koncow Warto Obejrzec ale moze jednak nie w Kinie:D

chester32

Nie dość że nie macie poczucia humoru, to jeszcze jesteście strasznie głupi

un_soleil

Jeżeli uważasz, że ktoś odpisując na twoje posty jest głupim to nie wiem co o sobie możesz pomyśleć? Jeżeli Twój temat był nawet prowokacją to gorzej świadczy to o Tobie, bo nikt normalny nie pisze durnych prowokacji, ale to wszystko zależy od psychiki człowieka.

roberto_1986a

Ja to tylko podsumuję tak:

"Nie kłóć się z głupcem, ludzie mogą nie zauważyć różnicy"

Pozdrawiam

un_soleil

a Ty,jakim jesteś debilem. :)
Hehehehehehehehehehe...

waleczek

Mnie się "Seven Pounds" nie podobał zupełnie i nie jestem fanką polskich seriali. Obsadzenie Willa Smitha w roli Bena Thomasa było kompletnie nietrafione, przez cały film grał jedną miną... spokojnie może pretendować do tytułu największego cierpiętnika roku.

un_soleil

marna prowokacja hahaha no ale o to chodzilo pewnie,zeby wzbudzic dyskusje

un_soleil

"Nie zadawaj się z idiotą(w tym przypadkiem nie gadaj:P), bo najpierw sprowadzi cie do swojego poziomu, a później pokona doświadczeniem" :P

tsumi_

Neptun jestes kozak. Wez no zapisz sie do lodzkiej filmowki i pokaz jakie Ty no potrafisz grymasy zarzucac. Mysle, ze najlepszym bedzie jak stawiasz kloca, albo jak dostajesz baty od starego na jaja za dwóje w gimnazjum...

Czekamy!

Golan

a ja chciałam dodać, że to jeden z najlepszych filmów z Willem Smithem !
nie wiem jak można krytykować jego grymasy, miny robił świetne ! czasami się uśmiechałam, a czasami (w przeważającej ilości) łzy napływały mi do oczu, piękny film...no :D

improve

Całkowicie się z toba zgadzam. W przeciwieństwie co do niektórych ja uważam że fabuła filmu była wciągająca, a końcówkę całą przeryczałam a nie łatwo mnie wzruszyć. Film genialny dla mnie 10!

Handle

Film jest naprawdę świetny. Ja osobiście dałem ocenę 9/10 bo gdybym się popłakał to dałbym 10/10 :)

Ale wracając do samego filmu to nie tylko gra aktorska dobra ale i sam scenariusz. Motyw z gościem który próbuje się poświęcić aby pomóc pewnym osobom za to, że spowodował wypadek. Ani na chwilę mnie ten film nie znudził co jest dużym plusem bo ostatnio to masakra z tymi filami. Nie dość, że spać się chce to jeszcze jak bym miał za nie kasę dać to już w ogóle ;d

Willa lubię więc jego rola mi bardzo przypadła do gustu.

Jak ktoś nie lubi dramatów to nic dziwnego, że daje niższą ocenę ale jeżeli lubi i ten film nie przypadł mu do gustu to nie wiem z jakiego powodu na prawdę :/ Tylko, że oprócz dramatów nic dobrego nie wychodzi. Taka prawda niestety :/

un_soleil

Neptun mam dla Ciebie informacje.Mianowicie jestes kretynem ktory nie ma pojecia o filmach , oraz o grze aktorow co gorsza wyglaszasz swoje pomylone opinie na forum. Pogadaj o tym ze specjalista ... nara

Diablosus

Nie no teraz to przesadzacie, ten aktor nie jest aż taki genialny, a ten film był zupełnie przeciętny. Jeśli ktoś tu nie zna się na kinie to chyba wy........

un_soleil

Jakoś średnio bronisz swojego zdania. Na początku piszesz, że aktorzyna z niego beznadziejny, zwracasz uwagę jedynie na jego minę i oceniasz jego brak kunsztu aktorskiego w trzech krótkich zdaniach, by potem stwierdzić, że przesadzamy i nie jest znowu taki genialny - z tej początkowej 'beznadziei' Smith przeszedł do 'przeciętności'. Dodatkowo temat postu napisałeś ze wciśniętym caps lockiem, żeby bardziej rzucał się w oczy i w ten sposób bardziej prowokował. Jedyne co mogę powiedzieć, że jest to jawna prowokacja, a Ciebie można określić mianem Troll'a.

Do pozostałych osób zaapeluję - NIE KARMCIE TROLLA!!

un_soleil

Nie smiejcie sie, uzytkownik Neptun zagrał kiedyś wielbłada w jasełkach wiec ma jakies tam pojecie o grze aktorskiej..:) napisał co wiedział..;/ (szkoda ze za wiele to on nie wie!)

un_soleil

Może Will nie jest bardzo dobrym aktorem ,ale i tez nie beznadziejnym.A jeżeli ty pochodzisz z Neptuna to się nie dziwię ,że tak piszesz.Pooglądaj sobie lepiej ,,Mode na sukces''.

un_soleil

Neptun pragnę zauważyć, że film jest smutny. Will Smith gra mężczyzne, który dźwiga wielki ciężar jakim jest spowodowanie wypadku, w którym zginęła jego żona. Nie widzę powodu żeby śmiał się i skakał z radości...

un_soleil

lol chyba chyba Maciejka pokazałeś że polakom brakuje kultury
marv_praga chyba nie wie że każdy może miec własne zdanie na dany temat
vector1996 własnie twoja wypowiedź jest dziecinna !
mogłbym tak długo pisać ehh Ludziepo jaki huhu oceniacie czyjeś zdanie jeszcze do tego uzywajac słów które was poniżają i pokazuja jacy jesteście płytcy !

un_soleil

Podpisuję się pod pierwszym postem Neptuna.

Możecie się nie zgadzać, ale ja bardzo chętnie przypinam temu obrazowi łatkę "emo".
Mam wrażenie, że jest obrazem skierowanym głównie do nieskalanych tzw. ambitnym kinem nastolatków. Co nie oznacza, że nie znajdzie swoich zwolenników w innych grupach społecznych.

Will Smith grający człowieka z egzogenną depresją pasował mi w tym filmie jak pięść do oka. Szczerze mówiąc miałem nadzieję, że odbija się on od aktorskiej mielizny filmów z gatunku "zabili go i uciekł" i wielkobudżetowych komedii, gdy miałem przyjemność obserwować go w "The Pursuit of Happyness". Jednak rolą w "Seven Pounds" zdmuchnął ten płomyk nadziei. Próbował dziwnymi grymasami udowodnić jak bardzo jest chory i jak wielke jest jego rozdarcie między miłością, a poświeceniem. A wyszedł mu z tego człowiek cierpiący na obstrukcję.

I niech rzucają we mnie gromy i obelgi fan cluby Pana Smitha, ja i tak będę bronił swej opinii, że film jest jednym z dziesiątków średniaków zalewających kina każdego roku, zaś gra odtwórcy głównej roli sprawia, że film staje się średniakiem słabym i jego miejsca w filwebowym top100 nie uznaję.

Osek

nie jestem fanem zagorzałym Willa Smitha, ale każdy normalny człowiek po obejrzeniu tego filmu wie, że jest to jedna z najpiękniejszych i życiowych historii filmwowych, a kto myśli że film jest do niczego jest niezrównoważonym emocjonalnie idiotą

horacy82

Twoja teoria chce ogłosić mnie niezrównoważonym emocjonalnie idiotą. Ja tymczasem wierzę, że to tylko mój ciut bardziej wyszukany filmowy gust.
Oczy Willa Smitha w twarzy Woodego Harrelsona (wreszcie wiem po co ludzkość wymyśliła efekty specjalne) to trochę za mało, bym uznał ten film za ciekawy.

Życzę więc sobie i Wam, byście karmili swe głowy nie tylko multipleksowymi hitami i by było jeszcze z kim w tym kraju porozmawiać o filmach na poziomie.

Osek

wybacz, nie powinieniem się tak unosić. po prostu mamy inne gusta, a ja nie nadaję się do obrażania ludzi. nie gniewaj się

Osek

Muszę zgodzić się z użytkownikiem osek. Porównując ten film z 'jestem legendą' oraz ' w pogoni za szczęściem', to zdecydowanie jest to bardzo podobny pomysł na kino. Jednak po dobrym 'w pogoni za szczęściem', słabszym 'jestem legendą' will smith mnie zawiódł, nie pokazał nic innego, tylko monotonnię i dużo wyciskajacego na siłę łez z oczu nudnego scenariusza. Ten film nie zaskakuje, jest nudny i długi. ale nie dziwię się temu, bo ciężko byłoby jego rolę zagrać lepiej, przy takiej konstrukcji scenariusza, jest on zbyt podobny do 'jestem legendą', dlatego nic nowego do historii kina nie wnosi.