2H nudy aby na końcu... wszyscy wiemy co na końcu... Film zmontowałbym tak:
Po koleli każdą "duszą" coś tam ponawrzucał obok aby sie trzymało kupy i przy 1:20 rozpocząłbym finał i zakończyłbym film 1:30. Lekko łatwo i przyjemnie. Bez ckliwych randek i seksu z babką, dla której bieganie może skończyć się śmiercią, a...
Film ogladalem na raty, ok 2-3 tygodnie temu pol godziny mnie tak zmulilo ze ciezko bylo przebrnac do konca filmu pozniej obejrzalem kolejne 20 minut ale ze musialem wyjsc do pracy, nie dokonczylem go. I teraz wlasnie gdy juz nie bardzo z entuzjazmem chcialem film ze tak powiem skończyć, jestem mile zaskoczony. Film...
więcejFilmik jak dla mnie jest świetny, po części wyciskacz łez ( na końcu) i jest on troszkę z początku pomieszany tak że nie wiadomo o co w nim chodzi. Przypomina trochę film "apartament" czy "lucky number sleven". Jesli ktos lubi takie filmiki to moge z pewnością go polecić.
w swoim gatunku (dramat) sie wyróznia a o to chodzi...nie musiała być akcja, efekty, zagadki ani cos podobnego wystarczyło to co jest...ale jak widze tu sa sami krytycy filmowi ;) niestety nie do konca pojmuja na czym polega dramat...to ze gral tam will to nie znaczy ze trzeba od tego filmu wymagac jakis cudów...
Ten film jest w setce najleprzych filmów wszech czasów??!! To chyba jakiś żart.
Film bardzo naciągany i do bólu przewidywalny... W połowie można przestać go oglądać, bo wiadomo jak się skończy... Ostaniej sceny, w której oczy głownego bohatera spotykają się w ciepłym uścisku z jego sercem nie wytrzymałem......
Wyciskacz łez, zrobiony bardzo zręcznie i na prostych chwytach. Scenariuszowy bezsens, który by nie miał miejsca, gdyby Will nie pisał SMSa podczas jazdy samochodem ! Przyczyna wypadku rozśmieszyła mnie do rozpuku.
A gdyby było tak:
Laska puszcza bąka, a Will otwierając szybę wjeżdża na drugi pas i powoduje wypadek...
Dość ciekawy film. Nie powiem, że urzekł mnie w jakiś sposób, ale na pewno wart zobaczenia, kilku łez i chwili milczenia, bo właśnie do tego został stworzony.
6/10
Dziwi mnie fakt, że film nie został nagrodzony nominacją/oscarem.
Rewelacyjny pomysł na film. Uratowanie 7 ludzi jako zadośćuczynienie za tragiczny wypadek. Świetne kino, polecam, to nie to co "Popiełuszko" i "Kochaj i tańcz" ;)
na prawdę warto obejrzeć, genialna rola Willa Smitha, film nie nachalny, ale z tych myślacych, czy dających do myślenia
Jeden z najlepszych i najbardziej wzruszających filmów jakie w życiu widziałam. A widziałam ich już sporo. Świetny pomysł na fabułę, nie jest tak płytka jak w większości filmów ocenianych jako 'rewelacyjne'. Mistrzowska gra Smitha. Łzy lecą same, choć to nie film z cyklu 'wyciskacz łez'. Po prostu gorąco polecam! Ten...
więcej
Bardzo dobry i wart obejrzenia ale z opinii myślałem że będzie to większy wyciskacz łez.
Można z tego było wyciągnąć trochę więcej uczuć ale pomysł na film bardzo dobry!
Paweł Mossakowski, recenzent Gazety Wyborczej (którego bardzo cenię i którego gust filmowy często zgadza się z moim) tak pisał dwa tygodnie temu o filmie "Siedem dusz" w piątkowym dodatku "Co jest Grane?": "Irytująco głupi melodramat [...]", "Nie mogę tego szerzej rozwinąć - film wszak opiera się na 'wielkiej...
moim skromnym zdaniem film rewelacyjny, obudził we mnie niesamowite emocje. Po seansie ludzie wyszli z kina w całkowitym milczeniu...o czyms to świadczy! a Will...hmm wg mnie jedna z lepszych jego ról! Polecam, film warty obejrzenia!!!
Marcinie P! Co Ty pieprzysz? Zjadłeś słownik wyrazów obcych i Ci zaszkodził? Zajebisty film, z puentą i morałem. W Polsce jeszcze się nie urodził, kto byłby w stanie napisać taki scenariusz. Za to nie brakuję mędrców, którzy doszukują się czegoś, czego nie ma i wszystko krytykują. Wydaję się Wam, że zjedliście...
Wg mnie Oszukana jest lepszym filmem, chociaz obu dalem 8/10. O wiele mniej przygnebiajacy i z ciekawsza fabułą.