Bardzo się cieszę, że jednak coś ruszyło.
Jestem fanem gry, zaś nie podoba mi się trochę wybór historii. Tzn. wszystko byłoby ok, ale w oryginale - Heather to Cheryl - czyli Sharon.
Zaś tamta nazywała się inaczej i "została" z matką w innym wymiarze.
Więc będzie to zupełnie nowa osoba - no chyba, że coś innego wymyślą. W każdym razie czekam na więcej szczegółów...

Dokładnie,chociaż nie wiem,czy nie lepszym rozwiązaniem by było poszukiwanie Rose przez swojego męża - w pewien sposób upodobniłoby to ten film do drugiej części (która jest najlepsza imo ).

Zgadzam się absolutnie z przedmówcą - druga część była najlepsza i też liczyłem na to, że właśnie tak to rozwiążą. Powiem szczerze, że nie za bardzo mam zaufanie do tego reżysera, ale może niepotrzebnie.

A ja się bardzo ciesze iż to akurat on zabiera się za ekranizacje tej gry, gdyż jego poprzednik strasznie pierwszą część SH spartaczył :/

Spartaczył???? Jakieś przykłady?
Joimbo co ty mówisz
Film jest najlepszą ekranizacją gry jaka powstała, w filmie został zachowany niepowtarzalny klimat z gry ( osobiście jestem wielkim fanem gier Silent Hill)
Bardzo podobała mi się wizja reżysera którą przedstawił, film posiadał mroczny klimat, znakomicie dobrana muzyka jeszcze bardziej go budowała, dobra gra aktorska i motyw z zemstą Alessy pasował do całokształtu
Tak więc osobiście dla mnie jest genialnym odwzorowaniem gry dlatego wielkie brawa dla Christophe Gans'a
A co do pana Bassetta to mam jedynie nadzieję że film będzie w połowie tak dobry jak część pierwsza

Dokładnie, mnie Silent Hill zaskoczył bardzo pozytywnie oddaniem klimaty, brakowało mi tylko faceta za głównego bohatera:(