Witam. Wiadomo coś odnośnie zwiastuna ? Do Premiery już tylko 4 miesiące a nic sie nie dzieje. Żadnych nowych zdjęc ani nawet teasera...
Niestety, jeszcze nie. Na swoim blogu (http://michaeljbassett.wordpress.com/) Michael J. Basset nie potwierdził jeszcze żadnego oficjalnego zwiastunu lub żadnych nowych zdjęć, z tego co mi wiadomo. Też zaczyna mnie to niepokoić, bo premiera zaczyna się w lutym, a zwiastunu nie ma. Na youtube.com pojawiają się tylko fake'i wzięte prosto z filmu ''Oni/They'', z bezczelnie posklejanymi kawałkami SH1, których jest tak dużo, że to aż się robi śmieszne. Też czekam na oficjalny zwiastun i z niecierpliwością śledzić będę blog reżysera Silent Hill: Revelation 3D. Miejmy nadzieję że niedługo się pojawi i trzymajmy kciuki za upragniony SH 2 :)
znając życie premiera przesunie sie o 3 miesiące, potem o kolejne trzy... az w koncu dostaniemy półtoragodzinną strzelankę w której piramidogłowy skacze pościanach i unuka kól w matriksowski sposób. Przeżylibyście taki szok? A Bassett by przeżył?
Właśnie też się obawiam co ten Basset wymyśli ... dla mnie w SH są dwie najważniejsze rzeczy: Fabuła i klimat. Ale w 3D .. to przesada. Myślą, że ich film będzie fajny bo ''w trzy de''? Mi coś się tak nie wydaje. Oby 3D nie popsuło klimatu. Tak samo nie mam pojęcia po kiego grzyba jeszcze wciskają do drugiej części Piramidogłowego. Przecież on jest projekcją umysłu James'a, jego własną projekcją, manifestacją jego sumienia w postaci kata. Ale po co on w filmie?! To jest trochę żenujące. Nie wiem co tam Basset wymyśli, ale oby nie schrzanił 2 części, choć podobno jest bardziej zaangażowany od Gansa w cały świat Silent Hill.
Dla mnie pierwsza część filmu też byłą słaba. Totalnie nie oddawała klimatu gry. Jak sie grało na szaraku w sh1 i usłyszałem syrene,miałem ciarki na plecach a w filmie? Można sobie to na dzwonek w telefonie ustawić. Oby ta 2 wyszła lepsza. Chociaż te całe modne "3d" już zaczyna psuć efekt,pewnie wyjdzie z tego familijna papka.
jakby się udało zrobić mgłę w 3D to by to pozwoliło się nieźle wczuć, ale jest to niepotrzebne. SH 1 jako ekranizacja to był naprawde niezły, ale jako horror to już nie. I prawdę mówiąc nawet w pierwszej części na siłę wciśnieto piramidogłowego. Jeźeli chodzi o bassetta to ja jeszcze wyrobionego zdania niemam. oglądałem Solomon Kane i był całkiem niezły, w sumie żaden jego film jak narazie nie był zły, ale silent hill musi być conajmniej dobry.