... jak dla mnie nijaki, bez smaku. Ani nie mroziło krwi w żyłach, ani nie powodowało skoku
adrenaliny... A przynajmniej to pierwsze powinien gwarantować. Na pierwszym kiedyś tam się
bałem, a teraz, puścił bym to 10 latkowi, no nawet specjalnie brutalny nie był.