Niom, zgadzam się z brakiem klimatu

Film działał usypiająco a całość wyglądała jak gra komputerowa podczas której zbiera się klucze i walczy z potworkami.

pierwszy raz zdarzyło mi się przysypiać na seansie w kinie, oczekiwania duże - szczególnie po 1 klimatycznej części. 2 część wydaje się na siłę fabularnie powiązana z poprzedniczką, ani ten film nie straszy ani nie zaskakuje, w gruncie rzeczy wszystkie najefektywniejsze sceny zawarte są w trailerze. aha i tego 3D poza płatkami popiołu spadającymi z nieba też nie ma za dużo.. ;)

Pytanie .a.,czy w tej części jest Rose?Matka tej małej dziewczynki z pierwszej części.Trochę to dziwnie wygląda,biorąc pod uwagę zakończenie jedynki : )

Rose nie było. Tym razem była dziewczynka (już nastolatka) z ojcem. Muszę przyznać, że wyjaśnienie skąd się wzięła po przygodzie w silent hill i czemu nie ma matki było naciągane.

Klapa na całej lini, zreszta po tym jak zobaczyłem na początku że top produkował LionGate to nie miałem chyba złudzen, ta wytwórnia zawsze na kiepskie filmy. Film byl tragedia z fatalnym scenariuszem i aktorstwem. Gościu z Gry o Tron miał fatalnie napisaną postac ale tez duzo sie nie wysiliła myślałem, ze bedzie miał potęciał, niech sie weźnie w garść bo skończy sie tylko an serialu.
Szkoda bo pierwsza cześć to było mistrzostwo,jeden z najlepszych horror na bank, ale kontynuacja jak zawsze klapa.