czemu niby, rozumiem twoje zdanie itd. ale jakiś argument by się przydał :P

Oglądałem ten film z Simpsonami mająć niewiele do czynienia. Nie żebym ich nie znał, widziałem kilka odcinków ale ich wiernym fanem nigdy nie byłem. Film uznaję za typową średniawkę, fajnie, że Simpsonowie, znani i lubiani, ale niektóre gagi w ogóle mnie nie śmieszyły. Początek był fajny, motywy ze świnką nieziemskie, ale jako całość - po prostu średni.

zgadzam się. oglądałam Simpsonów, gdy jeszcze byłam dzieckiem - można powiedzieć, ze z nimi dorastałam, ale gdy obejrzałam film to poczułam sie jakbym w ścianę uderzyła...niestety, twórcom filmów zabrakło pomysłów na ok. 1,5-godzinny film...szkoda. widocznie oni nadają się tylko do serialu.

Wielka szmira i 6/10? Ładna skala.

szmirą bym tego nie nazwał. Mogli sie bardziej postarac , bo całosc sprawia wrazenie bardziej przeciągnietego odcinka normalnej seri a nie filmu pełnometrażowego. Dla mnie ten film tez zasługuje na 6/10 ale u mnie to znaczy film dobry :) A myslałem ze to bedzie film bardzo dobry..

Jako wielki fan serialu muszę powiedzieć że film dość słaby. Da się oglądnąć, jest parę śmiesznych momentów ale spodziewałem się czegoś więcej (szczególnie ze Mat G. pisał scenariusz). Średni film i średnia ocena 5/10.