Co prawda nie widziałem w życiu ani jednego odcinka tego kultowego serialu, dlatego trudno mi stwierdzić czy film przynosi wstyd/chwałę serialowi czy też może nie. Aczkolwiek co by nie mówić, film mi się bardzo podobał. Kilka scen jest prześmiesznych (szczególnie prezydent Schwarzenegger :D ), gagi też są świetne. Film niesamowicie szybko mija (trwa tylko 90 minut). Dałbym "ósemkę", gdyby nie dubbing. Nie chcę napisać, że jest słaby, bo głosy pasują do postaci (chociaż widziałem wiele lepszych polskich dubbingów), lecz niestety aktorzy odgrywający postacie kładą niektóre żarty. To co miało być śmieszne (i pewnie w wersji oryginalnej jest) staje się albo niezrozumiałe, albo słabe. W głosie aktorów często też brakuje emocji. Nie zmienia to faktu, że film i tak jest bardzo śmieszny, lecz przez ten nieszczęsny dubbing daję "tylko" 7+/10.