Jestem w szoku, myslalem ze w cinema leca same gupkowate amerykanskie 3D produkcje, a tu kurcze nieanglojezyczny film w takim komercyjnym kinie.
Po prostu filmy Almodovara stały się znane na skalę szeroką na tyle, że granie ich multipleksom się najzwyczajniej opłaca :)
A orientuje się ktoś, czy we wszystkich? Albo czy będzie w Wałbrzychu?