Niestety w moim odczuciu film tak żenujący,że już bardziej zły być on po prostu nie mógł:(
Interesujęssię historią rancza Skinwalkera i z przykrością muszę przyznać że ten film nie miał
kompletnie NIC wspólnego z tą historią,nic. Nawet jeśli jest napisane że jest tylko inspirowany
prawdziwą historią,stwierdzam że nie nie jest. Co do scenariusza,to jeszcze,ale nie rozumiem po co
ta kamera "z ręki"?,że niby bardziej trzyma w napięciu??,hmm,nie w moim odczuciu,ponadto totalnie
idiotyczne wybory bohaterów,widzenie w środku nocy bez latarek,i totalnie niespójna akcja,nie wiem
czy ktokolwiek byłbyw stanie namówić mnie do ponownego obejrzenia tego obrazu;-)