mnie osobiscie film poruszyl wiec polece go kazdemu. co prawda czasem przynudza a praca kamery hmmm :/... i tak polecam. nie jest to film w stylu romper stomper i innych poruszajacych ten temat gdzie bardziej zostalo pokazane jak super byc lysym i robic co sie chce. wszedzie pompa i non stop akcja. a tutaj? pokazana przemiana czlowieka ktory pod wplywem choroby/smierci matki powoli sie zatraca.