przyjemniej było popatrzeć na Billego Duke...pomimo tylu lat od pamiętnej roli w Predatorze nie zestarzał się aż tak bardzo. A film? Bez fanfar i braw. Ot, solidne kino na deszczowy sobotni wieczór. Nic więcej....
Zgadzam sie , fajerwerkow brak, jednak moja uwage przykuła Vera F. Pierwszy raz widziałam ja w 'W chmurach' i zastanawiałam się o co tyle hałasu z tą aktorką. Już wiem, w tym filmie to ona dla mnie była najlepsza.