film

Skradzione pocałunki

Baisers volés
1968

1h 30m
7,0 2,4 tys. ocen
7,0 10 1 2391
6,9 20 krytyków
Trzecia część opowieści o życiowych perypetiach Antoine'a Doinela - bohatera filmowego cyklu w reżyserii mistrza François Truffauta. Zobacz pełny opis
Dramat
Komedia
Romans
Skradzione pocałunki

reżyseria François Truffaut

scenariusz Bernard Revon, François Truffaut

produkcja Francja

premiera

nagrody Film otrzymał 3 nagrody oraz 2 nominacje

Nowość

W jednym ze swoich najsłynniejszych filmów, Francois Truffaut kontynuuje historię Antoine Doinela, swojego alter ego (pierwszym z serii był obraz Czterysta batów). Po wyrzuceniu z wojska, Antoine błąka się po Paryżu w poszukiwaniu odpowiedniego zajęcia i prawdziwej miłości. Kolejne miejsca pracy i rozdarcie między uczuciem do panienki z dobrego domu i do pięknej żony szefa prowokują ciąg zabawnych epizodów, ilustrujących żmudny proces dorastania bohatera.

premiera 4 września 1968 (Światowa)

na podstawie François Truffaut (dialogi) / Claude de Givray (dialogi) ...więcej

studio Les Films du Carrosse / Les Productions Artistes Associés

tytuł oryg. Baisers volés

inne tytuły Stolen Kisses Międzynarodowy
Stolen Kisses USA
więcej

Sceny do filmu zostały nakręcone w Paryżu (Francja).
Okres zdjęciowy trwał od 5 lutego do 28 marca 1968 roku.
TOP filmy z roku...
  • 2025
  • 2024
  • 2023
  • 2022
  • 2021
  • 2020
  • Zobacz wszystkie lata
Filmy dostępne na...
  • NETFLIX
  • MAX
  • DISNEY
  • AMAZON
  • CANAL_PLUS_MANUAL
  • SKYSHOWTIME
  • Zobacz wszystkie VOD
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Francois Truffaut, jeden z najwybitniejszych obok Jean-Luca Godarda, Alaina Resnais’a, Louise Malle’a i Agnes Vardy, twórców francuskiej Nowej Fali, w 1959 roku zaprezentował światu swój debiut, autobiograficzny film o losach 12-letniego paryżanina Antoine’a Doinel’a, alter ego reżysera, zatytułowany „Czterysta batów”....

więcej

Po "400 batach" i odrobinę lepszych "Skradzionych pocałunkach" nie mam już ochoty na poznawanie dalszych losów Doinela.

Bardzo oryginalny, sympatyczny i zabawny film. Jean-Pierre Léaud sprawdza się jak zwykle, całość jest niepozorna i skromna, nieprzewidywalna i niegłupia. I naprawdę dobrze się to ogląda.” 800 batów” może to to nie jest, ale i tak warto.

tak jak wyżej. gdyby ktoś zechciał pomóc podaję maila: pankers@o2.pl.

Zapraszam (:

http://www.kino-orzel.pl/w-kinie-jeremi/