Niestety po śmierci Barei skończyły się w Polsce dobre komedie.
Ten gniot jest tego absolutnym przykładem.
Scenariusz chyba napisał wolontariusz i to jeszcze ktoś mu dał na to tydzień.
Gra aktorska akurat w tym filmie jest łatwa do oceny, bo wszyscy zagrali kiepsko, chociaż to dość łagodne określenie.
Dzieci na planie za pewne należały do sponsora, rodziny lub wzięli ich z łapanki.
Apeluje do Netflixa aby więcej nie kupował PL komedii, chyba, że zdecyduje się na te z czasów późnej komuny.
Cytat z korpo -" pieniędzy dla scenarzystów nie ma, bo koszty rosną, subskrybentów ubywa – tłumaczy Netflix."
Typie. Zerknąłem na twoje oceny i to się kupy dupy nie trzyma XD Źle nakręcone filmy z błędami w montażu i samym scenariuszu potrafisz ocenić od 5 w górę bo pewnie"chamerykańskie to dobre", ale tak genialnie zagrany i dobrze nakręcony film jak "Zimna Wojna" dostaje u ciebie 1 :D. Albo masz jakieś 15 lat i ci koledzy wmówili że wszystko co polskie jest złe, albo jesteś zgorzkniałym starym pierdzielem żyjącym starymi czasami (kiedyś to było kurła) :D. Oceniać każdy może po swojemu, ale u ciebie same 1 pod polskimi produkcjami dużo mówią - idiota albo antypolak :)
Podejrzewam ze to jest na starej polskiej zasadzie, dają to trzeba brać, Netflix sypie kasą, nie ingeruje za bardzo, zróbmy po ich zasadach jak najmniejszym kosztem i zaróbmy
dwie gejowskie pary w tym filmie to faktycznie pokazuje, że Netflix musiał ostro ingerować.
Dobry film do obejrzenia na luzie, ale rozumiem, że inni spodziewali się Listy Schindlera i Notting Hill zmixowanych ze Złotem dla zuchwałych, więc czują się rozczarowani...
Bo jak na film ze stajni Netflixa to był dobry film. Biorąc pod uwagę Akolitę Disneya to nawet arcydobry film.
O to właśnie chodzi, se to jeden z najgorszych filmów Netflix i mają całą masę lepszych