Spider-Man 2
- podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- pozostałe
Niedawno (lepiej późno niż wcale) obejrzałem pierwszego Spidermana. Ku mojemu zaskoczeniu (bo za superbohaterami nie przepadam) nawet mi się podobał, dlatego postanowiłem obejrzeć drugiego. Nadarzyła się ku temu okazja - film został wyemitowany przez AXN. O ile pierwsza część mi się podobała to druga rozczarowała. Może to kwestia nastawienia ale niemal wszystko mnie w tym filmie irytowało. Irytował mnie Peter, wkurzała Mary Jane, drażnił Harry o szefie czasopisma nie wspominając. Relacje Petera i Mary Jane były wkurzająco-infantylne i przypominały wiersz o żurawiu i czapli, którzy chodzą wciąż tą samą drogą i zejść się nie mogą. W zasadzie mógłbym temu filmowi z czystym sumieniem dać tróję gdyby nie efekty specjalne, za które słusznie film został nagrodzony Oscarem. Tylko dlatego dam piątkę za całokształt. Była forma ale zabrakło treści
Właśnie tutaj jest najwięcej treści. Dylematy Petera związane z podwójna osobowością i ta ważna decyzja - porzucenie kostiumu i jego skutki, Jameson taki jak w komiksie - czyli wątek komediowy, zanikanie przyjaźni między Petem a Harrym. W pierwszej części trochę się nawalali, trochę gadali, a w trzeciej tylko nawalali. Może sie ta część nie podobac ale na pewno jest najbardziej złożona i ma więcej do przekazania niż 1 i 3.
Może bym to dostrzegł gdybym przeczytał komiks. Niestety nie było mi dane i nie oceniłem filmu przez pryzmat jego pierwowzoru.
Głównie chodziło mi o to, że dwójka jest najbardziej rozbudowana przez co swietnie mi się ją oglądało. Widocznie mam inny kąt patrzenia, stąd też inna ocena. Aczkolwiek wiersz o żurawiu i czapli był trafny. Schodzili się ciągle i nie mogli zejść.
"Może bym to dostrzegł gdybym przeczytał komiks."
Olać komiks! Z tego co wiem to ta część czerpie tylko z historii "Spider-Man no more" a z wiernie odtworzonych postaci można wymienić jedynie Jamesona i Harry'ego.
BTW ciekawy jestem co dałbyś trójce.
Jak ją obejrzę to na pewno ocenię. Ale na razie się do tego nie palę, być może poczekam na telewizyjną emisję. Dwójkę również ogladałem tylko dlatego, że puścili ją w TV. Historii "Spider-Man no more" również nie czytałem. Jak pisałem powyżej, za superbohaterami nie przepadam. Jeśli chodzi o sci-fi to wolę "Gwiezdne Wojny" a z literatury np. Orsona Scotta Carda i jego cykl o Enderze Wigginie.
Pozdrawiam
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
