Kiedyś kobiety siedziały w domu i było dobrze. Nagle lewakom zachciało się wyciągnąć je z bezpiecznej przystani i rzucić na pożarcie okrutnego rynku pracy. I co z tego mamy oprócz rozbitych rodzin, zdrad małżeńskich i ciągle spadającej dzietności? Czy musimy wymrzeć zupełnie żeby się przekonać że to nie był jednak...