Spring Breakers
2012
- podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- pozostałe
powrót do forum filmu Spring Breakers 
ocenił(a) film na 4 
ocenił(a) film na 10 ocenił(a) film na 4 
ocenił(a) film na 7
Hehe właśnie widzę pełno złych opinii o tym filmie na filmwebie i szczerze mówiąc nie dziwię
się wcale, gdyby się wam gimbusom podobał to by znaczyło, że cała ta krytyka lifestylu
promowanego(czy może wmuszanego?) przez media jest nieprawdziwa a tak tylko
potwierdzacie prawdziwość przesłania. Świetna krytyka mentalności pokolenia 90+. Tak to
niestety jest, że typowe mainstreamowe produkcje jak np. jakieś Avengers czy inne
Transformersy mają masę widzów zaraz po premierze a konkretniejsze filmy, w których reżyser
nie idzie utartą ścieżka o wiele mniej, jednak czasem zdarza się tak, że film, który nie jest
robiony pod typowego leminga jednak trafia do szerszego grona jak tutaj(chyba za sprawą
obsady?) i mamy wysyp nieprzychylnych kilkuwyrazowych recenzji co widać chociażby tutaj na
filmwebie.
Poza tym film moim zdaniem niesamowicie atrakcyjny wizualnie i pod względem montażu.
Harmony Korine dotąd był mi znany ale tylko "ze słyszenia", Spring Breakers to pierwszy jego
film, który widziałem i powiem wam, że jutro biorę się za Gummo.
Kolejny, który dał sobie wmówić marketingowcom, że ogląda coś ambitnego?
Fabuła jest banalna i przewidywalna niemal od początku. Sceny nienaturalne i przerysowane. W zasadzie nie wiem co w tym filmie ocenić na plus. Może aktorstwo - pustactwo zagrane całkiem wiarygodnie.
"Sceny nienaturalne i przerysowane. " - bo takie miały być. Jak w grze komputerowej z opcję "continue". Jak w czymś niemożliwym.
Nie robi mi różnicy czy tak sobie reżyser zaplanował czy wyszyło przypadkiem. Po prostu uważam to za wadę.
Nie lubię używać słowa "ambitny" w stosunku do czegokolwiek czy to film czy książka bo można się kłócić i gadać o pierdołach godzinami(jak sam widzisz wcale w mojej wypowiedzi tego filmu ambitnym nie nazwałem). Fabuła nie musi być oryginalna i niepowtarzalna, żeby film coś pokazał, sceny są nienaturalne i przerysowane bo to było ZAMIERZONE! zwykła zabawa formą, używanie symboli jak np. ta śmieszna kreskówka o jednorożcach, różowe kominiarki itp.
Ogólnie jak oglądasz filmy tak "dosłownie" patrząc tylko na historyjkę jaka opowiadają i bez jakichś refleksji to dużo tracisz :(