Jesli nie da sie czegos powtorzyc to nie istnieje to bo nie ma na to dowodow, tymczasem kazdy eksperyment istnieje w zmiennych nie powtarzalnych jak np. czas ktorego nie da sie cofnac, oraz okolicznosci czyli losowe zdarzenia w otoczeniu eksperymentu, ktorych zestaw jest podobnie jak numery w totolotka wystepuje raz i nastepnym razem bedzie inny. Tak wiec jestesmy uczeni swiata sztucznego ktory zostal dowiedziony w labolatorium. Wszystko pozostale zostaje odrzucane jako nie naukowe wiec np. ufo nie moze istniec bo nie da sie udowodnic jego istnienia, tzn. powtorzyc jego zaistnienia lub schwytac i przeniesc do labolatorium. Tymczasem gdyby uswiadomic sobie ze jedynie drobny fragment swiata da sie zbadac metodologia, to strefy sa jak najbardziej prawdziwe. Mysle ze nie zostaly one wymyslone, sa zbyt glebokie i za bardzo wyczuwalne. Autor opowiadania byc moze czerpal skads inspiracje np. jak na wstepie z trojkata bermudzkiego.
Wedlug mnie film byl bardzo dobry i zdecydowanie za krotki, bo to jest niezly material na serial w stylu Lost. Osobiscie nieco inaczej bym zrealizowal pomysl, strefy wedrowaly by po wykryciu anomalii teren otaczany byl przez wojsko a w jego centrum wysylane roboty, akcja dziala by sie w przyszlosci. komnata zyczen byla by punktem centralnym kto by tam dotarl ten mogl by kierowac energia strefy, celem robotow bylo by pobranie energii ktora potem uzywali by jako broni PSI. Kiedys u nas byly ciekawe scenerie do krecenia takich filmow tzn opuszczona huta i cementownia, w tej chwili zrownane z ziema lub przerobione na pole bitwy w paintball. Nakrecilem tam zaledwie parominutowe klipy LeMarchand Scrolls o wedrowcu ktory znajduje zagadkowa katrke, lezy ona ciagle w tym samym miejscu i nikt nie zdolal jej przeniesc w inno miejsce, raczej to on sam zostaje przeniesiony. Mozna obejrzec tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=0ZkX4wZi9ec Film zostal zlepiony i zanimowany w calosc ze zwyklych zdjec stad te skoki. Ukazane miejsce juz nie istnieje.
Fanom stalkera polecam Destination Truth 3x4 "Ghosts of Chernobyl/Sal'awa" tak ogolnie serial wydaje mi sie nieco naciagany ale trafiaja sie lepsze odcinki jak ten.
warto przeczytac: http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,2432