Świetny trailer rozbudził moje nadzieje na dobre kino,niestety i tym razem trailer to jedyne co twórcom wyszło.
PO pierwsze primo: Sam Worthington pasował do roli Perseusza jak świni siodło,fryzura jak amerykański marine,akcent tez taki sobie,ogólnie jestem na nie dla tego pana.
Po drugie primo: miałem wrażenie momentami,że efekty odbiegają poziomem od tego co prezentowały inne produkcje minionego roku,aczkolwiek tłumacze to nawiązaniem i swoistym hołdem dla starszej wersji w której efekty jakie były każdy wie
Po trzecie primo ultimo: wiem,że jest to typowy blockbuster a mianowicie lekki i przyjemny ,nastawiony na danie widowni rozrywki bez krzty głębi aczkolwiek to Grecka Mitologia i dla mnie osobiście 90 minut to trochę zbyt skromnie na opowiedzenie tak ciekawej historii.
Dałem 6/10 trochę na wyrost ale,że jestem fanem klimatów greckiej mitologii będę mógł z tym żyć :) Pozdrawiam