Przez przypadek w gazecie przeczytałem że cytuję: "W tym filmie wiadra krwi oraz że jest tak krwawy że przypoina Konana." To teraz mam pytanie do tych którzy byli powiedzcie mi czy to prawda? Bardzo proszę o odpowiedż.
Widać, że najwidoczniej napisali tę recenzję na podstawie zwiastuna i własnych wymysłów, bo skoro twierdzą, że „Starcie tytanów” jest krwawe, to go nie oglądali. Typowe PG-13, mniej brutalne od takiego chociażby „Władcy Pierścieni”.