Akrisios - krol Argos- nie byl "ojzymem" Perseusza tlko jego dziadkiem - Zeus zaplodnil jego corke - Danae a Akrisios wrzucil ich w trumnie do morza bo wedlug przepowiedni wnuk mial go zabic
Danae i Perseusz wylowieni przez rybaka Diktysa - brata krola Polidektesa (wladca Serifos) trafili na jego dwor, gdzie przez kilka lat ten przystawial sie do Danae, ale ta go nie chciala - nie probowal wziac jej sila bo bal sie Perseusza, ktory rosl w sile. Postanowil sie wiec go pozbyc i zarzucil mu brak boskich mocy - ktorymi napawala sie Danae - w ramach proby wyslal go na misje - uciecia lba Meduzie. Gorgona Meduza zyla razem ze swoimi dwoma siostrami, wszystkie oprocz niej mialy takie same moce, ale tylko ona byla smiertelna. Z krwi Meduzy zrodzil sie Pegaz i Chrysoar - olbrzym, bedacy przodkiem wiekszosci potworow z mitow: m.in lwa nemejskiego i hydry (wspomnianej przez mysliwych - skoro Mezuza wtedy zyla to wspomniane stwory nie mogly)
Andromeda nie byla ksiezniczka Argos tylko Eiopii - miala zostac zlozona w ofierze potworowi morskiemu (nie Krakenowi - ten pochodzi z mitologii skandynawsiej), ale tego wypuscil Posejdon, poniewaz zdenerwowaly go slowa Kasjopei - jej matki - ze Andromeda jest piekniejsza od bogow (co zreszta powiedziane jest w filmie). Uratowal ja Perseusz - w zamian za jej reke. Byli dziadkami Heraklesa
natomiast Io...
to corka biga rzeki Aniachos i jego zony - kaplanka Hery w Argos... w skrocie: Zeus sie w niej zakochal i sie z nia potajemnie spotykal, Hera (zona Zeusa) sie wpienila i zamienila ja w krowe i kazala jej pilnowac stuokiemu Argosowi (tak - nazywal sie tak samo jak miasto, ale to przypadek - stolica USA,tez nie wziela nazwy o Denzela:P) z polecenia Zeusa uwolnil ja Hermes... po tulaczce przez morze (Jonskie - na jej czesc) i dalszysz podrozach trafila do Egiptu, dzie odzyskala ludka psotac, ale z Persusze NIGDY NIE MIALA STYKU!!!
te harce z mitami nie są dla mnie tak rażące jak obecność Krakena. Aż dziw bierze, że autorzy w całej mitologii "nie znaleźli" dużego stwora, który by spelniał ich oczekiwania
a te zamieszanie z postaciami nie razi mnie dlatego, że stało okazją do przypomnienia sobie mitów i wyszukania błędów - co w sumie jest niezłą zabawą.
Fajny watek, pozdrawiam