Starcie tytanów

Clash of the Titans
2010
6,3 126 tys. ocen
6,3 10 1 125992
4,7 24 krytyków
Starcie tytanów
powrót do forum filmu Starcie tytanów

Film moim zdaniem zrobiony bardzo dobrze. O ile cała historia jest mitem z mitu stworzona
to chyba jednyna większa uwaga na jaką sobie mogę pozwolić. Świetnie zrealizowane kino .
wspaniałe kostiumy fajna arażnacja. Gra aktorska troche ubolewa ale nie można mieć
wszystkiego. Lekko dam 7/10 warto obejrzeć !

Adash

Wreszcie ktoś napisał coś porządnego odnośnie świetnej storny realizacyjnej, kostiumów itp bo ciągle słysze tylko to beznadziejne narzekanie i narzekanie. Co do obsady to myśle że faktycznie Sam W. został troche źle dobrany (raczej na fali popularności), ale nie zagrał też jakoś źle. Pozostali aktorzy, zwłaszcza odtwarzający Bogów, dobrani super. Polecam film goraco, pozdrawiam

ocenił(a) film na 5
Adash

Adash, przyznasz, że całata techniczna otoczka - kostiumy, aranżacja- to powinna być obowiązkowa BAZA do dobrego filmu akcji czy przygodowego ale- to jeszcze dłuuugo nie czyni filmu jako całości.
Reszta jest do kitu- dialogi się nie kleją- nawet nie są zabawne- nie mówię tu o zbawianiu widza ale come on, chociaż trochę polotu....
Gra aktorska- sam napisałeś- ... wiadomo jaka była.
Nie można mieć wszystkiego??? MOżna, można!

użytkownik usunięty
Alabe

No w koncu jakis pozytywny komentarz - tez uwazam ze swietnie sobie poradzili : kostiumy,efekty,charakteryzacja,no i muzyka.
Plus doborowa obsada : Liam Neeseon,Raph Fiennes, Mads Mikkelsen.
A film sam w sobie naprawde niezly - wedlug mnie nieslusznie tak nisko oceniany.

no fakt Alabe można się przyczepić do paru rzeczy ... ale moim zdaniem film jest pod wieloma względami kapitalnie dopracowany ... chociażby wziąwszy pod uwagę pomysł jak i wykonanie techniczne ... uważam że co poniektórzy powinni się po prostu przyglądać i uczyć wykończenia ...

ocenił(a) film na 6
Adash

Nie rozumiem na czym polega fenomen Worthingtona, który po Starciu Tytanów i Avatarze powinien mieć zakaz grania w jakichkolwiek filmach dożywotnio. Ale film oglądało się miło, łatwo i przyjemnie.

ocenił(a) film na 10
federer9

Ja dałem 10/10 Sama też nie lubie, ale film jest fajny ;p

ocenił(a) film na 5
Adash

Zgoda Adash- nie neguję dobrego warsztatu ale wiesz- ja po prostu patrzę na ten film z mojej perspektywy - widza. Nie jestem ekspertką od efektów ani szczegółów i w sumie- oglądając film nie chcę się ich dopatrywać i wyszukiwać - to rola tych, którzy- jak słusznie uważasz- mają się uczyć. Ja chcę się dobrze bawić. Film powinien coś po sobie pozostawić, ( nie chodzi mi o olśnienie w kwestii tego jak żyć ;-))))))))) ) a w trakcie oglądania ma mnie zabawić i zaskakiwać- żeby mi się chciało patrzeć i słuchać. A tu tego zabrakło - a że nie mam cierpliwość rozbierać filmu na części pierwsze i bronić go, bo poszczególne kawałki są super- to ocena jest jaka jest. Można mieć super składniki i dobry klej ;-) a i tak schrzanić dzieło końcowe ;-))))))
No ale- nie pobijemy się przecież. ;-)

ocenił(a) film na 6
Adash

wpisik z mojego bloga:
"Starcie tytanów" - powiem szczerze czekałam na ten film, bo lubię takie mitologiczne klimaty, ale niestety mogę o nim powiedzieć, ze jest tylko przecietny. Oglądałam w 2d i ponoć dobrze.
Plusy:
- Hades - towarzyszące mu efekty, animacja i rola Ralpha Finnesa, który potrafił pokazać systematyczny wzrost potęgi Hadesa spowodowany ludzkim strachem; z przygarbionego staruszka na początku zamienia się w potężnego boga w końcówce filmu
- Mads Mikklesen - ma jakieś szaleńśwto w oczach,
- scenografia leża Medusy
- jedyna wg mnie scena robiąca wrażenie - Sam Worthington kontra Mads w scenie nauki władania mieczem - fajnie sfilmowane, z dreszczykiem - więcej takich scen nie wychwyciłam.
Minusy:
- wątek quazi-miłosny, bo niby co to było przyjaźń czy kochanie???
i niby dlaczego - nie widać w ogóle tworzących się więzi między tą parą, a Perseusz nagle chce rzucić ratowanie swiata w kąt i leżeć na wulkanicznych skałach z niestarzejacą się kobietą. ?!?
- nierówne tempo - raz film pryzspiesza, ze oczy bolą a raz wlecze się, ze chce się poszukać guzika "FF"'
- pompatyczna muzyka jakoś srednio mi pasowała do poszczeólnych scen
- jeszcze raz Io - niby obserwatorka-opiekunka, ale wcześniej średnio się udziela i niby skąd Draco ją znał?
Pluso-Minus:
- Sam Worthington - tak nierówno to jeszcze chyba nigdy nie grał - w pierwszej części filmu łazi naburmuszony z opuszcoznym łbem, za to jak dali mu mieczyk w łapki odrazu się ożywił i przypomniał sobie, że tu gra a nie statystuje.
Ogólnie 5/10
i moze 0,5 za pięknie umięśnione nogi Sama
i 0,5 za słodziukiego Euzebiusza (normalnie laleczka nie chłopak), czyli i tak duże 6/10.
Po seansie cały czas się zastanawiałam po co Perseusz polazł w paprocie???