Starcie tytanów
Clash of the Titans
2010
powrót do forum filmu Starcie tytanów 
ocenił(a) film na 3
Na filmie byłem w kinie i pieniądze wyrzucone w błoto.
Ogólnie film moim zdaniem jest beznadziejny.
Zeus - jego zbroja wygadała jak pokryta cekinami odbijającymi światło niczym kule dyskotekowe w latach 80. Bardziej efektywnie był ubrany Pan Klek, kiedy to za młodu się oglądało.
Mag - (czarodziej paladyn czy jak mu tam) Wyglądał jak "Ciasteczkowy Potwór" z Ulicy Sezamowej, tudzież potwory z PowerRangers
A gdzie akcja ? raptem powalczyli ze skorpionami i z meduzą i to by było na tyle z żwawej akcji.
Na silę został upchany wątek miłosny, ale teksty były tak tandetne niczym w Modzie na Sukces.
Zapomniałbym o Krakenie, wielkiej bestii. Chociaż fajnie i efektywnie wyglądał to dłużej wynurzał się z wody niż walczył. o ile do można nazwać walką nie zdarzył porządnie machnąć ręką i już zamieniony został w kamień.
Ogólnie to już dawno nie widziałem takiej kaszanki.
Nie polecam.
Podzielam Twoje zdanie. Zmarnowałem tyle czasu na jeden z gorszych filmów jakie widziałem.
Więcej akcji widuje się w minutowej reklamie niż w tym 1.5h filmie. Zabrakło tu pomysłu na rozwinięcie akcji jak i na kreacje postaci.
Dżiny spotkane na pustyni wyglądały jak posklejane niebieskie wykałaczki. Kraken pojawił się na ekranie przez małą chwile, pomachał swoimi mackami i odrazu skamieniał. Nawiasem mówiąc przypominał mi troche zmutowanego żółwia ninja.
Film nie umie trzymać w napięciu. Już po parunastu minutach wiedziałem jak przebiegnie cały film.
Na dobrą sprawę gdyby się przyjżeć można zauważyć pewne niespójności w filmie.
Podczas walki ze skorpionami zwykły śmiertelnik bez problemu wbił włucznie w jego pancerz po czym z jego skorupy stworzono najbardziej wytrzymałą tarcze jaka istnieje.
Nie polecam.