Kocham filmy tego typu,liczyłam na dobrą akcję,trochę,przynajmniej trochę fabuły i dobre efekty specjalne.Efektami specjalnymi rozczarowałam się najbardziej,przecież obecnie nawet najgłupsze filmy dla dzieci mają efekty wizualne na wysokim poziomie,a to...tylko Kraken był w miarę,reszta beznadzieja!
Akurat po obejrzeniu tego filmu na dvd (oglądałam w dobrej jakości z wypożyczalni,na 42 calowej plazmie,żeby nie było że zła kopia),w telewizji leciał film trochę starszy,z 2006 "Piraci z Karaibów".Zaczęłam porównywać i efekty specjalne ze starcia do pięt nie dorastają tym z piratów,nie mówiąc już o dialogach czy jakiejkolwiek fabule.
Lubie filmy tego typu,co widać po moich ulubionych,ale to jest kompletne dno w swojej kategorii.
Już serial Herkules o wiele bardziej mi się podobał.
Mim zdaniem z tego tematu można było zrobić arcydzieło pod każdym względem,ale niestety wyszedł film pusty jak wydmuszka.
Oglądając miałam wrażenie że ktoś to nakręcił tak na "odwal się",byle tylko sprzedać trochę biletów do kina :/