3D w tym filmie stoi na bardzo słabym poziomie, jeśli ktoś spodziewa się że coś wylatuje z ekranu to może zapomnieć najciekawszy efekt 3D jest w zwiastunie "Strażników Ga'Hoole" w postaci dzielnych sów w zbrojach. W samym filmie są sceny z głębią ale obraz w tle jest mocno zamazany, Avatar pod tym względem bije Tytanów.

A dodatkowo szybkie sceny akcji rozmazują się, dlatego lepiej wybrać się na ten film to zwykłego 2D. Za zaoszczędzone pieniądze radze kupić Cole i poddać się rozrywce bo film nie jest zły. Choć czasem scenariusz kuleje m.in:

Spoiler [ Brak romansu Perseusza z Andromeda, Dżiny] + małe rozwinięcie wątków niektórych postaci

Na plus mogę zapisać nawiązanie do starej wersji filmu i puszczenie oka do widzów scenę z mechaniczną sową ;).

Aktorsko dla mnie geniuszem i wszechstronnym aktorem jest Mads Mikkelsen świetny europejski aktor na głowę bije Worthingtona.