O ile fabułę da się przełknąć, to nie wybaczę twórcom jednego - bohaterowie są puści niczym wypatroszona ryba. Główny bohater to w ogóle jakiś android, reszta to szare masy, jedynie Hades warty zapamiętania - chyba jedyna dobrze zagrana postać.
Efekty specjalne na wysokim poziomie - szkoda tylko, że film wydaje się być robiony początkowo na krótkometrażówkę. Jakby ktoś nakręcił scenę z gigantycznym Krakenem i dopiero po dłuższym czasie dodał jakieś pomniejsze klipy, aby uzasadnić walkę. Szkoda, że reszta filmu nie jest tak wciągająca jak ta jedna scena - miałby zdecydowanie lepszą ocenę o co najmniej dwie gwiazdki. A tak to mamy wysokobudżetowy film o treści typowej telewizyjnej produkcji.
5/10