Starcie tytanów

Clash of the Titans
2010
6,3 126 tys. ocen
6,3 10 1 125992
4,7 24 krytyków
Starcie tytanów
powrót do forum filmu Starcie tytanów

Słaby

ocenił(a) film na 4

Błędy :
- Zeus nie stworzył ludzi. Zrobił to Prometeusz
- z ust padło Io " Ludzkie modły zapewniają bogom nieśmiertelność " - każdy kto zna się chodź troche
na mitologi, ten wie że to bzdura,
- Kraken powinien być pod wodzą Posejdona, a nie Zeusa,
- Skąd żona Akryzjosa wiedziała, że wykorzystał ją seksualnie Zeus.
Rozpoznała go zanim wyrosły mu skrzydła i odleciał,
- dlaczego Akryzjos czekał aż Perseusz się urodzi i dopiero wtedy
wpadł na "genialny" pomysł wyrzucenia go w trumnie wraz ze swoją małżonką,
- strasznie idiotyczna scena z przemianą Akryzjosa w Kalibosa ( piorun ) ,
- nieprzemyślany pomysł z pojawieniem się tam metalowej sowy znanej
z oryginalnego Clash of the Titans
- Perseusz dzięki jednemu 3 min treningu stał się mistrzem miecza,
i potrafił pokonać zawodowego żołnierza,
- miecz od Zeusa wygląda jak miecz świetlny - nie te czasy...,
- nie wiadomo dlaczego Perseusz po znalezieniu miecza dalej szedł
przed siebie(może jakaś wewnętrzna potrzeba?) i znalazł "przypadkiem" Pegaza
- Pegaz jest czarny - zniszczyło mi to dzieciństwo, w ktorym żyłem
w przekonaniu ze Pegaz jest biały :D ,
- mam wrażenie, że aktor grający grubego myśliwego robi sobie
cały czas jaja ( durne okrzyki i zachowanie)
- Dżiny ? Kto to wymyślił ?
- zmarłym dawano obole na oczy zamiat do buzi ,
- Drakon najpierw mówi , że trzeba się modlić do bogów blablabla
a potem mówi, że chętnie splunął by im w oczy
- denne teksty i diablogi,
- przywódca dżinów musiał mieć niezwykle dużą charyzme
skoro inne dżiny odwróciły się on niego i uciekły a on został sam

Grandziarz94

Boże co za gówniany film ... Ledwo mija troche filmu a on już walczy z głónym potworem, myślałem, że sceny walki z nim będą ciekawsze i dłuższe a on pokonuje go w pare sekund ;

Grandziarz94

w pełni racja! Ja w pełnej łaskawości wystawiłbym nawet 5-6 temu czemuś, ale ostatnie zdanie mnie całkowicie rozwaliło... kto widział wie o co chodzi...

Grandziarz94

Do autora temtu: nie bardzo rozumiem, po co wypisujesz te różnice, przecież twórcy filmu nigdzie nie zapowiadali że film będzie wierną ekranizacją mitologii, nigdzie nawet nie był reklamowany jako adaptacja mitu o Perseuszu, jakbyś cokolwiek poczytał to byś wiedział. to od początku miał być 'mix' różnych mitów z paroma innymi motywami nie zapożyczonymi z mitologii (pomijając już fakt że jest to remake). Swoją drogą niepotrzebnie się męczyłeś bo wszystkie różnice są już podane w necie chociażby na imdb ;)

ocenił(a) film na 5
Grandziarz94

Ja wiem, że Starcie to stek bzdur, tez mnie trochę wkurzały. Juz sam początek - opowieści o bogach i tytanach nie miała nic wspólnego z mitologią. A im dalej, tym gorzej. Mity poplątane, niepełne, bądź na wskroś nieprawdziwe. Ale film powstał w usa, więc czego sie spodziewać?. Przecież według nich, w Polsce na wolności żyją niedźwiedzie polarne. Nic na to nie poradzisz. Oni tak pojmują świat, i ten współczesny, i ten przeszły. A jak nie jesteś w stanie tego zmienić, to się pogódź. Wytykać im błędy, to jak rzucać grochem o ścianę.
Tez się kiedyś przejmowałem, że takie bzdury oglądają dzieciaki i uczą sie wypaczonej przez hollywood wizji świata. Ale teraz juz mi to lata. Bo plastikowe pokolenie JP, ma ten film, mitologie i wszystko inne w dupie. Im juz nic nie zaszkodzi. A mądrzejsza młodzież i tak zajarzy, że to bzdury (jak nie dziś, to kiedyś).
Pomijając tragiczne podejście amerykanów do mitologii, film mimo wszystko fajnie się ogląda. No i są fajne dupy. Seksistowskie – może, ale co na to poradzę, że są:).
pozdr

ocenił(a) film na 6
Grandziarz94

Mi tam film jako tako się podobał, kino rozrywkowe w sumie. Ale te myki co napisałeś to też zauważyłem, bo niekiedy to była aż za duża głupota, mimo że to mity