Film jest po prostu genialny. Ukazuje wszystkie problemy, z jakimi borykają się młodzi ludzie zarówno wtedy, jak i we współczesnym świecie. Po obejrzeniu go zaczęłam patrzeć na świat z innej perspektywy, zrozumiałam, że w pogoni za sukcesem nie można rezygnować ze swoich marzeń, talentu, bo kiedyś każdy z nas może się obudzić jako stary, znudzony życiem człowiek i powiedzieć : "mogłem dokonać tylu rzeczy, mogłem robić to, co kocham i czuć się szczęśliwy i spełniony, a teraz jestem tu a w moim życiu nie ma niczego, z czego mógłbym czerpać radość". A więc "carpe diem", zanim będzie za późno;)
Polecam również książkę - jestem równie poruszająca jak film i przeczytacie ją jednym tchem.