Film zapada w pamięć na długo. Dobrzy aktorzy. Dobra muzyka. Jednak książka była lepsza!!!
A wiesz, że książka była napisana na podstawie filmu /scenariusza/ a nie odwrotnie??
Macius, to samo ten cacance chciałam napisać. Ale trzeba przyznać, że z książką też uporano sobie świetnie. Bo to niełatwa sztuka napisać ksiązke na podstawie filmowego scenariusza.