Spodziewałam się zwykłego,kiczowatego filmu dla nastolatek,a film okazał się być poruszającym. Jest w nim kilka ważnych wątków takich jak śmierć,miłość(choć ta nastoletnia jest już trochę kiczowata) czy rozstanie się z bliską osobą.
Jestem naprawdę zaskoczona ;)
Zgadzam się z tobą. Również myślałem, że będzie to kolejny, amerykański film dla nastolatek, a tu proszę.. ciekawa fabuła, cztery historie, cztery wątki, cztery problemy, jeden łącznik - dżinsy. Momentami wzruszał (bynajmniej mnie) i czasem ukazywał fajny, pouczający przekaz obrany w fajne sentencje. Ode mnie lekko naciągane 7/10 (6.5). Jak tak na koniec filmu sobie pomyślałem, to halo! Film w dużej mierze był o magicznych dżinsach, albo o czterech nastolatkach, które wierzyły w ich magiczność... No trochę dziwne.. Film był niezły, ale jednak miał w sobie coś ''magicznego'. To pewnie te dżinsy..
Jak na film dla nastolatek oceniam na 7 :) Myślę, że pokazany jest tu brak pewności siebie dziewczyn, poczucia własnej wartości. "Magiczne dżinsy" są tym, czego im trzeba- wierzą w ich moc, a tak naprawdę to one same nabierają odwagi, stają się silniejsze, choć nie zdają sobie z tego sprawy. Film porusza tematy typowe dla nastolatek i ukazuje ich rozterki, radości i smutki, strach przed światem dorosłych, podejmowaniem samodzielnych wyborów, oraz co się z tym wiąże-ponoszeniem konsekwencji swoich decyzji. Bardzo dobry film do obejrzenia przez.....rodziców:)