Raczej umarła.Nie pokazali,bo poco?Tibby nazwała swój "film" jej imieniem,więc umarła.Szkoda,miała 12 lat.No ale takie rzeczy się zdarzają.
Umarła, bo matka Tibby mówiła przez telefon, że jej przekaże i wtedy rozpłakała się.
Dziewczyna umarła. W drugiej części SWD jest pokazane jak Tibbi stoi nad jej grobem.
Tak umarła.
Jeżeli chcesz to możesz przeczytać książkę Stowarzyszenie wędrujących dżinsów. Tam jest o wiele więcej opisanych szczegółów. Naprawdę świetne. I co lepsze są tego aż 4 części, a ten film to pierwsza część. Jest zekranizowany nowy film, ale pomieszane tam są 3 części.
Książki są oczywiście lepsze ale wg mnie filmy bardzo dobrze oddały ich istotę. No i świetnie nakreśliły postacie, jak czytałam to tak właśnie wyobrażałam sobie dziewczyny (nie tylko wygląd, ale też ich zachowanie itp). Szkoda, że nie zrobili więcej części z większą ilością szczegółów.
No i dobrym pomysłem było wprowadzenie nowych (innych niż w książce) sytuacji, na przykład ten anglik Carmen. Dzięki temu film nie był kompletnie przewidywalny dla tych którzy czytali książkę.