PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=114292}

Stowarzyszenie Wędrujących Dżinsów

The Sisterhood of the Traveling Pants
2005
6,6 52 tys. ocen
6,6 10 1 51522
6,0 7 krytyków
Stowarzyszenie Wędrujących Dżinsów
powrót do forum filmu Stowarzyszenie Wędrujących Dżinsów

Stanowczo odradzam!!! Jeśli słuchasz Kaji Paschalskiej, Tokio Hotel lub Britney Spears, czytasz Bravo, zujesz Mambę i oglądasz Zlotopolskich to film moze Ci sie spodoba... Jak dla mnie film jest jedna wielką pomylka... Jest przeznaczony dla krasnoludkow w wieku 7-12 lat u ktorych statystyczna wypowiedź oparta jest na slowach typu "lol, elo i zioooooom". Nie da sie o tym filmie powiedziec nic ciekawego!!!

Rouen

Rzeczywiście, dla kogoś kto ma w ulubionych "Ulice Sezamkową" i "Madagaskar" to rzeczywiście. A jak ci sie nie podobal to nie atakuj innych rzeczy, tylko wystaw powody dlaczego ci sie nie podobalo. I tak jakby co: nie bronie filmu, nie jestem jego fanką, bo go nie oglądalam, ale po prostu OBURZYLA mnie twoja wypowiedź. Najlepszego.

ocenił(a) film na 1
lubieyaoijakch

A co masz do Ulicy Sezamkowej i Madagaskaru...? Rozumiem. Ty ogladalas "Teletubisie" i inne bzdury jak bylas mala i dlatego teraz bronisz takiej nedzy jaką jest ten film. Nie muszę pisać dlaczego mi się film nie podobal, bo nie ma takiego przymusu. To moze Ty pierwsza napisz co Ci sie w tym filmie podobało! (Jesli go obejrzysz kiedykolwiek...) Jestem bardzo ciekaw!!!! To wtedy ja napisze dlaczego byl, jaki był, czyli beznadziejny...
PS: Te ulubione filmy sa specjalnie wyselekcjonowane wsród wielu pozycji, a wiec daruj sobie komentarz... Nie wiem... Może spróbuj na trzeźwo obejrzeć "Madagaskar";) PS 2: ciekawe jest, ze bronisz nieobejrzanego filmu. Pewnie ten Tokio Hotel tak Cie urazil... Przeciez gimnazjalisci za nim szaleja teraz;))

Rouen

1. Bronię "tej nędzy" ponieważ:
a) Nie mogę znieść, jak ktoś pisze tak po prostu "nie podobał mi się ten film, totalny szaaaajjjjsss..." bez podania powodów, tylko tak po prostu żeby się wyżyć dodatkowo na innych i mieć radochę. Innym ludziom może być przykro, że podświadomie razisz też ich. Radziłabym trochę popracować nad samokontrolą.
b) Książka była nawet-nawet i choć nie spodziewam się po filmie dzieła sztuki, to jednak uparcie bronię swojej pozycji.
c) Mam odwagę cywilną postawić się komuś, komu brakuje instynktu samozachowawczego.
2.Możesz być pewien, że jak tylko go obejrzę, wklepię na tę stronę moją opinię o nim.
3. Czuję się urażona stwierdzeniem, że niby słucham Tokio Hotel bo jestem gimnazjalistką. Nie słucham popu. Zresztą wiek nie gra roli, jeśli chodzi o inteligencję. Przykład: Ty. A gimnazjaliści czasami się znają lepiej na muzyce niż licealiści czy dzieciaki z podstawówki. Oba wymienione przed chwilą rodzaje uczniów często (ale nie zawsze, nie obrażając nikogo) wybierają Crazy Froga na czołówki list przebojów. O nie, ja przynajmniej mam kasę z komórki do wydania na ważniejsze rzeczy niż listy przebojów.
4. Jak byłam młodsza widziałam świat poza telewizorem i na dobrą sprawę nie oglądałam jej wcale. Kiedyś przypadkowo trafiłam na Ulicę Sezamkową i miałam niezły ubaw, bo mi się to wydało STRASZNIE żałosne. Ale nie czepiam się tego, to nie gra roli. Jako abstynentka nie mogłam nie obejrzeć Madagaskaru po pijaku, bo moja wola jest taka, że nie mam siły na picie alkoholu. Poszłam do kina, bo się zachwycałam, że twórców Shreka. Przeraźliwa nuda. Ale dosyć tych ataków. To forum jest po to, aby pisać o filmie, a nie się awanturować. Żegnam bezpowrotnie.

Rouen

1. Bronię "tej nędzy" ponieważ:
a) Nie mogę znieść, jak ktoś pisze tak po prostu "nie podobał mi się ten film, totalny szaaaajjjjsss..." bez podania powodów, tylko tak po prostu żeby się wyżyć dodatkowo na innych i mieć radochę. Innym ludziom może być przykro, że podświadomie razisz też ich. Radziłabym trochę popracować nad samokontrolą.
b) Książka była nawet-nawet i choć nie spodziewam się po filmie dzieła sztuki, to jednak uparcie bronię swojej pozycji.
c) Mam odwagę cywilną postawić się komuś, komu brakuje instynktu samozachowawczego.
2.Możesz być pewien, że jak tylko go obejrzę, wklepię na tę stronę moją opinię o nim.
3. Czuję się urażona stwierdzeniem, że niby słucham Tokio Hotel bo jestem gimnazjalistką. Nie słucham popu. Zresztą wiek nie gra roli, jeśli chodzi o inteligencję. Przykład: Ty. A gimnazjaliści czasami się znają lepiej na muzyce niż licealiści czy dzieciaki z podstawówki. Oba wymienione przed chwilą rodzaje uczniów często (ale nie zawsze, nie obrażając nikogo) wybierają Crazy Froga na czołówki list przebojów. O nie, ja przynajmniej mam kasę z komórki do wydania na ważniejsze rzeczy niż listy przebojów.
4. Jak byłam młodsza widziałam świat poza telewizorem i na dobrą sprawę nie oglądałam jej wcale. Kiedyś przypadkowo trafiłam na Ulicę Sezamkową i miałam niezły ubaw, bo mi się to wydało STRASZNIE żałosne. Ale nie czepiam się tego, to nie gra roli. Jako abstynentka nie mogłam nie obejrzeć Madagaskaru po pijaku, bo moja wola jest taka, że nie mam siły na picie alkoholu. Poszłam do kina, bo się zachwycałam, że twórców Shreka. Przeraźliwa nuda. Ale dosyć tych ataków. To forum jest po to, aby pisać o filmie, a nie się awanturować. Żegnam bezpowrotnie.

lubieyaoijakch

o ja nie moge ale jej pojechalas :D:D BRAWO DLA CIEBIE!!! sama nie widzialam tego filmu a obejrze go z checia bo ksiazka byla sympatyczna;)

serdeczne pozdro dla Ciebie i wiedz, że baaaaaaardzo Cie lubie :D:D