niezły bajer, ale jest dokładnie odwrotnie. No, ale nie będę was zanudzał Teorią Względności.
Podobnie rzecz się ma z tym, że " ta sama materia nie może przebywać w tym samym miejscu i czasie". To przerobiony na potrzeby filmu tzw. zakaz Pauliego, znane prawo w fizyce i chemii... Tyle, że po kilku latach ciało człowieka składa się już z zupełnie innych atomów!
Jeśli chodzi o film, to jest rewelacyjny. Klasyka gatunku.
Najlepsze momenty, to te, kiedy czasoprzestrzeń rozciąga się jak guma albo dwóch kolesi zlewa się w jedną masę. Super!
Fizyk się znalazł, nie powinieneś w takim razie oglądać filmów SF bo za dużo przy tym myślisz
on ma racje ;) chodzi mu o to że jeśli mamy jakiś dwa ciała to gdy to drugie przyśpieszymy względem drugiego czas w nim będzie płynął dla nas normalnie(bo w nim jesteśmy) a w tym drugim zwolni(ale dla ludzi na nim będzie płynął normalnie)... jeśli by przyśpiesć to drugie do granicy bliskiej prędkości śwaitła to mozna niezle wybiec w przyszlosc :P