PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=32773}

Strażnik

The Guardian
5,3 1 654
oceny
5,3 10 1 1654
2,5 2
oceny krytyków
Strażnik
powrót do forum filmu Strażnik

"Opiekunka" ( bo ten tytuł ma tu większy sens, niż "Strażnik") to horror z przyzwoitym budżetem, wyreżyserowany przez twórcę jednego najgłośniejszych horrorów w historii kina. Można więc było mieć pewne oczekiwania. Ponadto sam pomysł fabułę wydaje się interesujący. Mogło być tak pięknie, szkoda, że coś nie wyszło...
Zacznijmy może od tego, że fabuła filmu jest zbyt prosta, zbyt mało rozbudowana, jak na ambitniejszy horror. Nie ma tu praktycznie żadnej zagadki. Wszystko jest jako tako jasne, może po za pochodzeniem samej druidki (jest takie słowo?), którego i tak nie jest nam dane poznać. Mając banalną fabułę, można było zrobić dobry rozrywkowy horror, ale zamiast nafaszerować film jakimiś scenami śmierci, akcją i suspensem, to karmiono mnie mdłymi losami naszej młodej pary. Tzn nie przez cały film, ale i tak zbyt długo. Obsada co prawda nie składa się z amatorów, jednak jakoś nie przekonali mnie zbytnio ci aktorzy. Może to kwestia tego, że w ogóle nie polubiłem samych bohaterów. Sceny miłosne między nimi można było zastąpić jakimś mordem z drzewem w roli oprawcy. Można było, tego jestem pewien, bowiem taki właśnie mord raz pokazano w filmie i był całkiem zajebisty. Lekko zabawne efekty, ale nie zabrakło gore. Niestety, ale film nie poszedł drogą krwawej rozrywki, próbował być czymś ambitniejszym, straszniejszym. I wg mnie niezbyt się to udało. Parę razy może podskoczyłem, ale przez cały film miałem ogromny dystans, napięcie uleciało ze mnie po jakiś 10 minutach. Potem jeszcze może wracało, ale jakoś tak niemrawo i chwilowo. Muzyka była miejscami naprawdę bardzo dobra i tworzyła niezły klimat, tylko po to, by po chwili zmienić się w jakieś miałkie "pierdu smierdu" i przepełnić atmosferę serowatością lat 80-90 tych. Szkoda. Do tego głupot było w tym filmie sporo.
Mimo to muszę przyznać, iż dobrze się to oglądało. Tzn przez większość czasu. Bowiem duża część moich zarzutów tyczy się tylko pierwszej części filmu (choć sam początek mi się podobał). Z czasem robiło się coraz przyjemniej. Było gore, były klimatyczne fragmenty, były oryginalne motywy. Szkoda tylko, że Friedkin nie trzymał wszystkiego należycie w ryzach. Nie jest źle, po prostu nie jest dobrze. Jeśli ktoś lubi tego typu horrory z tamtych lat (tak jak ja) to spokojnie może obejrzeć. Po prostu nie należy sugerować się osobą reżysera i wyobrażać nie wiadomo czego.

kangur_msc_CM

Dziwne że na filmwebie polski tytuł to "Strażnik". "Opiekunka" faktycznie lepiej pasuje i brzmi, a po drugie mam VHS z tym filmem i polski tytuł na okładce to właśnie "Opiekunka".

PS Dzięki za rzeczową ocenę filmu, teraz chętnie sobie obejrzę. Pozdr.

ocenił(a) film na 7
butler001

Film powstał na podstawie opowiadania "The Nanny" (Dan Greenburg), więc "The Guardian" to już inwencja filmowców.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones