widać też podobieństwo do ,,Domu'' ale ogólnie przyjemny lekki film ;)
Muszę się zgodzić, bardzo mnie ten film ucieszył. A zwłaszcza to, że mistrz horroru familijnego lat 80' nadal trzyma formę, choć straciłem go z horyzontu ostatnimi laty.. Sympatyczna historyjka w klimacie "Strefy mroku", za przyjemny powrót do lat młodości zasłużone 7/10:)
Ps. Jakiej książki?