Pomysł zacny, jest to podróż w głąb ludzkiej natury, ale ukazany bez polotu. Dla mnie nic tu nie grało.
Do tej pory zastanawiam się czemu główna bohaterka chodziła jakby rozkrakiem? Mimo, że w ciąży nie była. Nie lubiłem tej gry aktorskiej, mimo, że w Anatomii Upadku mnie zachwyciła.
Momenty z dziećmi były dla mnie zacne, ukazanie ich relacji. Reszta ujdzie.